Powódź w Polsce zasilał niż genueński, który obecnie powoli się wypełnia. Wygląda na to, że w kolejnych dniach deszczu będzie mniej, ale nie zniknie on całkowicie - wynika z synoptycznej prognozy na cały tydzień przygotowanej przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz - co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store Powódź 2024: Wreszcie lepsze prognozy Początek tygodnia wciąż będzie deszczowy na zachodzie, południu i w centrum. Tam wciąż może przelotnie padać, a najcięższa sytuacja prognozowana jest w górach, gdzie trzeba liczyć się z burzami. Na krańcach południowo-zachodnich i południowych Polski suma opadów może sięgnąć 10 mm, w Sudetach do 15 mm, zaś w Karpatach do 20 mm. Z tego powodu na wyżej położonych terenach cały czas trzeba bacznie monitorować sytuację, tym bardziej że może tam powiać mocny wiatr: w Tatrach do 70 km/h, w Sudetach do 80 km/h, a podczas burz do 70 km/h. Stopniowo jednak w kolejnych dniach warunki będą się poprawiać. Pogoda burzowa w górach W dalszym ciągu w górach może przelotnie padać, choć niezbyt intensywnie. We wtorek na tych terenach okresami zrobi się pochmurnie i mokro, a w Tatrach również burzowo. Najwięcej deszczu trzeba się spodziewać w Karpatach, choć suma opadów nie powinna przekroczyć 10 mm. Znowu w górach mocniej powieje: do 65 km/h w Tatrach, do 80 km/h w Sudetach, a podczas burz do 70 km/h. Wtorek będzie też dosyć ciepły, z temperaturami od 22 do 25 stopni w większości kraju. Chłodniej będzie na Wybrzeżu (około 20 st. C) i na terenach podgórskich: od 17 do 21 stopni. Powódź na południu trwa, pogoda łagodnieje W połowie tygodnia aura będzie łagodna i w większości kraju zrobi się pogodnie. Miejscami jednak pokropi, szczególnie na południowym wschodzie i południu - tam oprócz przelotnego deszczu możliwe będą również burze, z porywami wiatru osiągającymi 70 km/h. W przeważającej części Polski będzie jednak spokojnie i sucho. Termometry pokażą od 21 do 25 stopni, a chłodniej będzie nad morzem (od 19 do 22 stopni) i na terenach podgórskich (17-21 st. C). Ostatni dzień z deszczem Kolejny dzień będzie bardziej słoneczny, chociaż na Śląsku, Małopolsce i Podkarpaciu okresami pojawi się więcej chmur, z których może przelotnie popadać. Nie będą to jednak zbyt silne opady - wynika z prognoz IMGW. W porównaniu z wcześniejszymi dniami będzie spokojniej, ponieważ w czwartek nie powinny już pojawiać się burze. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, miejscami porywisty. Termometry pokażą przeważnie od 20 24 st. C, zaś w górskich dolinach o kilka stopni mniej. Powódź w Polsce: Piątek będzie suchy Im bliżej końca tygodnia, tym będzie lepiej. W piątek zrobi się słonecznie i sucho. Nie powinno padać w żadnym z regionów. Wiatr będzie przeważnie umiarkowany, a temperatury wyniosą od 19 do 23 stopni Celsjusza. Dzień będzie spokojny i bez nieprzyjemnych niespodzianek. Pogoda w weekend pełna słońca W pierwszy dzień weekendu będzie słonecznie, choć na północy miejscami może pojawić się więcej chmur, jednak deszcze znowu ominą nasz kraj. Sobota będzie spokojna, z przeważnie słabym wiatrem, który tylko lokalnie może być porywisty. Na termometrach pojawią się te wartości zbliżone do tych z wcześniejszych dni: od 17 do 23 stopni w większości Polski i od 17 do 20 st. C na Wybrzeżu i dolinach górskich. Niedziela będzie niemal idealną kopią soboty. Drugi dzień weekendu będzie pogodny i bez opadów, z temperaturami od 18 do 22 st. C oraz od 17 do 20 stopni w dolinach górskich i nad morzem. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!