PiS dziękuje szefowi armii. "Stanął na wysokości zadania"
Poseł PiS podziękował szefowi Sztabu Generalnego generałowi Wiesławowi Kukule za zablokowanie rzekomego pisma dotyczącego planów zmniejszenia wydatków na obronność przez MON. - Cieszę się z tego, że na czele Sztabu Generalnego stoi oficer, który dba o to, by Wojsko Polskie się rozrastało - stwierdził były szef MON.
TV Republika twierdzi, że dotarła do dokumentu, z którego wynika, że MON planuje ograniczyć wydatki na obronność o 25 proc. (o ok. 57 mld złotych) w latach 2025-2028. Plany te negatywnie miał zaopiniować szef Sztabu Generalnego, gen. Wiesław Kukuła.
Ministerstwo Obrony Narodowej tym doniesieniom zaprzecza. Z kolei posłowie opozycji zorganizowali w czwartek po południu konferencję w tej sprawie.
- Dziękuję TV Republika i panu generałowi Wiesławowi Kukule. TV Republika ujawniła ważny dokument świadczący o intencjach rządu koalicji 13 grudnia, sprowadzających się do cięć w budżecie przeznaczonym na obronność - powiedział poseł PiS Mariusz Błaszczak.
- Pan generał Wiesław Kukuła zablokował te działania, gdyż ocenił je negatywnie. I bardzo słusznie. Bardzo cieszę się z tego, że na czele Sztabu Generalnego stoi oficer, który dba o to, by Wojsko Polskie się rozrastało i było wyposażone w najnowocześniejszą broń - stwierdził były szef MON.
Poseł PiS: Gen. Kukuła jest buforem
Politycy PiS odbyli kontrolę poselską w MON.
- Potwierdziliśmy, że takie pismo zostało skierowane z MON do Sztabu Generalnego, związane z żądaniem cięć w kwestiach związanych z zakupami zbrojeniowymi i programami - powiedział poseł Andrzej Śliwka.
Polityk również podziękował gen. Kukule. - Stanął na wysokości zadania i przeciwstawił się tym złym pomysłom, które zostały wykreowane w MON - powiedział. Jak stwierdził, "coraz częściej mówi się, że działalność gen. Kukuły nie jest na rękę obecnie rządzącym". - Pojawiają się głosy, że miałby zostać odwołany z funkcji szefa Sztabu Generalnego. Jesteśmy przekonani, że prezydent Andrzej Duda nigdy nie zgodzi się na takie działanie. Widzimy, że gen. Kukuła jest buforem i osobą, która będzie zatrzymywała te głupie i szkodliwe pomysły związane z ograniczeniem finansowania polskiej obronności - dodał.
Tajemnicze pismo w MON. Resort zaprzecza doniesieniom
"MON stanowczo zaprzecza informacjom podanym przez TV Republika, jakoby MON planowało cięcia wydatków na obronność w wysokości 57 miliardów zł w latach 2025-2028" - czytamy. Resort odniósł się w ten sposób do opublikowanego przez stację pisma, z którego wynika, że MON ma rzekomo w planach ograniczenie wydatków na obronność o 25 proc. (o ok. 57 mld złotych) w latach 2025-2028.
"Twierdzenia te są całkowicie bezpodstawne i wprowadzają w błąd opinię publiczną. MON nie planuje żadnych cięć budżetowych w wysokości 57 miliardów zł. W rzeczywistości, w przyszłym roku planujemy zwiększenie budżetu na armię o 10 proc., co jest elementem długoterminowej strategii bezpieczeństwa narodowego, mającej na celu wzmocnienie naszych sił zbrojnych w obliczu obecnych zagrożeń geopolitycznych" - przekazał resort obrony.
- Nie mówimy o żadnej redukcji wydatków obronnych, o żadnej redukcji budżetu resortu obrony narodowej - powiedział podczas konferencji prasowej gen. bryg. Sławomir Kozicki, p.o. Dyrektora Departamentu Budżetowego MON. - Ten budżet przy naszych szacunkach, które trwają, będzie wzrastał rok do roku - dodał.
- Aktualnie oczekujemy na potwierdzenie limitu wydatków obronnych przez Ministerstwo Finansów. Gdy takie limity otrzymamy, przystąpimy do czynności związanych z procesem planowania budżetowego - wyjaśnił.
Kontrola posłów PiS w MON
Zapewnieniom szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza nie daje wiary opozycja. Po informacjach Telewizji Republika z kontrolą poselską do MON udali się posłowie PiS, którzy czekają na przekazanie dokumentów w tej sprawie.
- Razem z posłami Pawłem Jabłońskim i Michałem Moskalem w ramach kontroli poselskiej jesteśmy w MON. Rozmawialiśmy z dyrektorem generalnym MON i z dyrektorem biura MON. Potwierdzili nam, że pismo, opublikowane dzisiaj przez Telewizję Republika zostało wysłane do Sztabu Generalnego, a także, że szef Sztabu Generalnego gen. Wiesław Kukuła przesłał MON odpowiedź na to pismo, w której przestrzegał, że cięcie wydatków na armię wpłynie negatywnie na bezpieczeństwo państwa - relacjonował w rozmowie z Interią poseł PiS Andrzej Śliwka. - Mamy deklaracje ustne, teraz czekamy na udostępnienie tych dokumentów - dodał.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
