Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że gdyby doszło do redukcji wydatków na obronność, to byłoby to działanie nieodpowiedzialne. Andrzej Duda zaznaczył, że Polska musi wydawać ogromne środki na modernizację armii. - Na jej zwiększenie liczebne z jednej strony, ale z drugiej także na jak najlepsze wyposażenie naszych żołnierzy. My tych zaległości, które powstały w ciągu ostatnich dziesięcioleci, mamy bardzo wiele i one muszą być naprawione - dodał. Prezydent wspomniał o ostatnich zakupach najnowocześniejszego sprzętu dla polskiego wojska, m.in. czołgów Abrams i myśliwców F-35. Burza o budżet na wojsko. Andrzej Duda: Powiem zdecydowane "nie" - Jeżeli będzie jakakolwiek próba ograniczenia tych wydatków to ja - możecie być państwo pewni - będę zdecydowanie mówił "nie" - podkreślał Andrzej Duda. - Ale zaznaczam, że o ile mi wiadomo i słyszałem komunikat MON, to resort nie planuje żadnych ograniczeń, jeżeli chodzi o wydatki na obronność. Natomiast pojawiły się takie pierwsze informacje, jeżeli chodzi o Ministerstwo Finansów, więc na razie jest to problem wewnątrzrządowy - dodał. - Tu będzie pewnie spór pomiędzy ministerstwami, ale ja, jako zwierzchnik sił zbrojnych i głowa państwa mówię: panowie, od samego początku mówiliście, że kwestia polityki bezpieczeństwa jest fundamentalna, więc panie premierze, panowie wicepremierzy, państwo ministrowie, jeżeli ona jest fundamentalna to proszę nie zabierać środków, które są konieczne do tego, żebyśmy budowali i umacniali bezpieczeństwo naszego kraju i Polaków - zaapelował prezydent. Mniejsze wydatki na obronność? MON dementuje W czwartek TV Republika opublikowała pismo, z którego wynika, że MON ma rzekomo w planach ograniczenie wydatków na obronność o 25 proc. (o ok. 57 mld złotych) w latach 2025-2028. Plany te negatywnie miał zaopiniować szef Sztabu Generalnego, gen. Wiesław Kukuła. Informacje te w oświadczeniu zdementowało Ministerstwo Obrony Narodowej. "Twierdzenia te są całkowicie bezpodstawne i wprowadzają w błąd opinię publiczną. MON nie planuje żadnych cięć budżetowych w wysokości 57 miliardów zł. W rzeczywistości, w przyszłym roku planujemy zwiększenie budżetu na armię o 10 proc., co jest elementem długoterminowej strategii bezpieczeństwa narodowego, mającej na celu wzmocnienie naszych sił zbrojnych w obliczu obecnych zagrożeń geopolitycznych" - przekazał resort obrony. Do sprawy odniósł się również gen. bryg. Sławomir Kozicki, p.o. Dyrektora Departamentu Budżetowego MON. - Nie mówimy o żadnej redukcji wydatków obronnych, o żadnej redukcji budżetu resortu obrony narodowej - powiedział podczas konferencji prasowej. - Ten budżet przy naszych szacunkach, które trwają, będzie wzrastał rok do roku - dodał. - Aktualnie oczekujemy na potwierdzenie limitu wydatków obronnych przez Ministerstwo Finansów. Gdy takie limity otrzymamy, przystąpimy do czynności związanych z procesem planowania budżetowego - wyjaśnił generał. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!