Proponujemy lepszą drogę - oświadczył Pawlak. Niedzielny Kongres przyjął Nową Deklarację Programową oraz poprawiony Statut PSL. Jak tłumaczył , Deklaracja jest odpowiedzią PSL na nowe wyzwania, jakie czekają Polskę w zjednoczonej Europie oraz na aktualną sytuację w kraju. W Kongresie w warszawskim Pałacu Kultury i Nauki wzięło udział blisko trzy tysiące delegatów, samorządowców oraz zaproszonych gości. Hasłem Kongresu była "Polska lepszych szans". Zdaniem Pawlaka, Polska nie jest skazana na wybór między liberałami, a radykałami. "PSL proponuje lepszą drogę, chcemy Polski lepszych szans" - podkreślił. Zapewnił, że PSL chce prowadzić politykę dla ludzi. "Chcemy aktywnego społeczeństwa, sprawnych instytucji i innowacyjnej gospodarki" - powiedział prezes PSL. Jak zaznaczył, ludowcy chcą, aby w Polsce można było godnie żyć, chcą też "Europy w każdej polskiej gminie" - Postawmy na normalność. Polska może być krajem naszych marzeń, trzeba przywrócić w życiu społecznym zasady niesienia pomocy, solidarności i dobra wspólnego - apelował szef Stronnictwa. Zdaniem Pawlaka, obecna ekipa rządowa jest nastawiona na izolację kraju. "Pół biedy, jak by się sami chcieli wyizolować" - ironizował prezes PSL. W jego ocenie, rząd przeprowadza reformy, które nie przynoszą efektów, a - jak zaznaczył - zmiany dla samych zmian nie mają większego sensu. Prezes PSL uważa też, że media w ostatnim czasie przestały być "sumieniem narodu", a stały się zakładnikiem - jak to określił - "sprytnych gości od marketingu". Jego zdaniem, milczenie mediów w wielu ważnym sprawach społecznych i gospodarczych jest "bardzo dziwne" i dotyczy wielu inicjatyw PSL. Według wicemarszałka Sejmu (PSL), działania obecnej koalicji są szkodliwe dla Polski. "Państwo ma pomagać i służyć człowiekowi" - przypomniał słowa papieża Jana Pawła II. A - jak ocenił - obecny rząd nie realizuje tego postulatu. Według Kalinowskiego, Polska zasługuje na dobre zarządzanie i dobrych gospodarzy. "Chcemy przeciwstawić się tym, którzy wywołują konflikty i napięcia. Zgoda buduje i PSL taką zgodę chce i może w Polsce zbudować" - podkreślił. Zapewnił też, że PSL będzie dalej broniło idei samorządności. "Chcemy normalnej Polski, chcemy, aby Polakom żyło się lepiej i będziemy o to zabiegać" - zapewnił. Kalinowski zaznaczył też, że rząd zaostrza kontrole obywateli, a nie zajmuje się rozwiązywaniem najważniejszych spraw społeczno- politycznych. "Polityka bez etyki zmierza ku patologii" - ocenił. - Gdzie Polska socjalna, gdzie Polska dostatnia, gdzie szacunek i godność dla ludzi, gdzie pomoc dla rolnictwa? - pytał Kalinowski polityków koalicji rządowej. Pod koniec Kongresu działacz PSL z warmińsko-mazurskiego podarował Pawlakowi dwa "nagie miecze". "Mogą się przydać" - powiedział prezes PSL, wywołując entuzjazm delegatów. Kongres przyjął dwa dokumenty: Nową Deklarację Programową oraz poprawiony Statut PSL. PSL zapisało w Deklaracji m.in., że uznaje za niepodważalne prawa obywatelskie oraz zasady praworządności zawarte w konstytucji z 1997 r. Stronnictwo sprzeciwia się "polityce zawłaszczania państwa" oraz potępia działania "partii rządzących, które wprowadzają do najwyższych urzędów w państwie ludzi niekompetentnych". Stronnictwo "z niepokojem" obserwuje podważanie niezależności władzy sądowniczej i naruszanie praw obywatelskich, a zwłaszcza zasady domniemania niewinności. PSL uznaje też za niebezpieczne tendencje do centralizacji władzy kosztem uprawnień samorządu i obywateli. Ludowcy opowiadają się za rozdzieleniem urzędu Prokuratora Generalnego od Ministra Sprawiedliwości; sprzeciwiają się także procesowi wykorzystywaniu mediów publicznych do bieżących rozgrywek politycznych. Według Stronnictwa, jakość życia najsłabszych grup obywateli powinien być najważniejszym kryterium polityki społecznej, a zdrowie powinno być traktowane jako najwyższa wartość społeczna. W Deklaracji czytamy też, że członkostwo Polski w NATO i Unii Europejskiej, to największe osiągnięcie okresu transformacji; ludowcy chcą działać na rzecz umocnienia UE i instytucji wspólnotowych - Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej, chcą też ułatwiać współpracę Unii z Rosją. W Deklaracji dużo miejsca zajmuje kwestia rozwoju samorządu. Według PSL samorząd jest podstawą społeczeństwa obywatelskiego; ludowcy chcą też likwidacji urzędów wojewódzkich w dotychczasowym kształcie oraz zapewnienia samorządom "odpowiednich" środków finansowych w stosunku do przekazanych im działań Ludowcy podkreślają też, że nowe technologie energetyczne są warunkiem bezpieczeństwa Polski. Opowiadają się również za równym dostępem do kształcenia dla młodzieży z najuboższych środowisk.