Komisja Nadzoru Finansowego chwali projekt PO w sprawie restrukturyzacji kredytów we frankach. W komunikacie instytucji czytamy, że projekt nie zagraża stabilności systemu finansowego. Wprawdzie koszty ryzyka kursowego mają ponieść banki, ale byłoby to rozłożone na lata. Zdaniem KNF, dzięki temu projektowi kredytobiorcy zostaliby na przyszłość trwale uwolnieni od tego ryzyka. Innego zdania jest poseł PiS Mariusz Błaszczak, który twierdzi, że wszyscy podatnicy zapłacą za to, za co powinny zapłacić wyłącznie banki. - Jeśli ta ustawa zostanie przyjęta w takim kształcie, to będzie to oznaczało, że tylko części frankowiczów ta ustawa będzie pomagała i okaże się, że to my wszyscy za to zapłacimy - dodaje. Mariusz Błaszczak odniósł się także do momentu, w którym ogłaszane są propozycje: Platforma rządzi osiem lat, a trzy miesiące przed wyborami zgłaszane są projekty... Teraz się obudzili? Sceptyczny względem propozycji PO jest także poseł Henryk Kowalczyk, który zauważa, że w tej kwestii pojawia się wiele niejasności. - Nikt nawet nie podaje skutków finansowych takiego rozwiązania. Zbliżają się wybory, więc licytujmy się? Trzeba ponosić odpowiedzialność za swoje decyzje - twierdzi Kowalczyk.