We wtorkowej "Rzeczypospolitej" podano wyniki sondażu IBRiS. Gdyby wybory parlamentarne miały odbyć się w następną niedzielę, frekwencja wedle deklaracji z badania wyniosłaby 60,9 proc. To o kilkanaście punktów procentowych mniej niż w wyborach październikowych, kiedy do urn wybrało się 74,4 proc. uprawnionych do głosowania. Kolejność poparcia dla partii politycznych nie zmieniłaby się. Tak jak w październiku najlepszym wynikiem cieszyłoby się PiS, którego wskazało 33,9 proc. ankietowanych. Na drugim miejscu jest Koalicja Obywatelska (30,2 proc.). Wysokie poparcie otrzymałaby również Trzecia Droga - 16,9 proc. Na kolejnych miejscach uplasowały się Lewica - 9,3 proc., i Konfederacja z 6,3 proc. wskazań. Nowy sondaż IBRiS. PiS straciłoby kilkunastu posłów "Według wyliczeń profesora Jarosława Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, koalicja KO, Trzeciej Drogi i Lewicy mogłaby liczyć na 267 mandatów" - podaje "Rz". Aktualnie składa się z 248 posłów. W przypadku takiego rozłożenia głosów PiS zyskałoby w Sejmie jedynie 177 miejsc, czyli o 21 mniej niż ma ich obecnie. Konfederacja otrzymałaby 16 mandatów. Ekspert podkreśla, że uzyskanie takiej większości przez partie obecnej koalicji rządzącej dałoby im możliwość odrzucania prezydenckiego weta. Jeśli jednak nikt z PiS nie sprzeciwiłby się decyzji Andrzeja Dudy, konieczna byłaby pomoc właśnie Konfederacji. Badanie IBRiS dla "Rzeczpospolitej" zostało przeprowadzone 12 i 13 stycznia na ogólnopolskiej próbie 1067 respondentów. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!