Moja samoocena jest dla mnie najważniejsza - mówi Krystyna Janda

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Czego według pani Polacy obawiają się najbardziej? - Paradoksalnie, czasem wydaje mi się, że doprawdy niczego, bo gdyby się zastanowili, działaliby rozsądniej i bardziej racjonalnie, patrząc w przyszłość - odpowiada INTERIA.PL aktorka i reżyser Krystyna Janda, twórczyni Teatru Polonia w Warszawie.

Krystyna Janda w swoim domu w Milanówku
Krystyna Janda w swoim domu w MilanówkuAdam KłosińskiEast News

INTERIA.PL: Co jest dla pani wyznacznikiem sukcesu w życiu?

Krystyna Janda: - Osiągniecie celu, który sama sobie wyznaczyłam. Zadowolenie z tego, co zrobiłam. Moja ocena tego, co robię, jest jednak dla mnie najważniejsza.

Jakie sytuacje czy wydarzenia mogą być według pani powodem do wstydu w polskim społeczeństwie?

- Wiele, naprawdę wiele. Im dłużej żyję, tym wydaje się, że więcej. Po zmianie ustrojowej i wszelkiej innej, bo obyczajowej także, od kiedy społeczeństwo ma dostęp do mediów, internetu itd., od kiedy ludzie wypowiadają się anonimowo i nikt się tak naprawdę nie krępuje, ja otwieram oczy coraz szerzej i jestem z roku na rok zdumiona coraz bardziej tym, wśród jakich ludzi żyję. Jesteśmy konwencjonalni, nietolerancyjni, niedouczeni, wsteczni i leniwi. Sfrustrowani i prowincjonalni, a winy szukamy w innych, nie w sobie.

Czego według pani Polacy obawiają się najbardziej?

- Nie wiem, naprawdę trudno powiedzieć. Kiedyś warstwa ludzi, wśród których żyłam, ich poziom i ambicje, przekonania oraz wiedza, to wszystko wydawało mi się powszechne. Teraz ta warstwa ludzi, których znam i którzy są mi bliscy, skurczyła się. A o co się boi ogół? Nie potrafię sobie na to odpowiedzieć. Paradoksalnie, czasem wydaje mi się, że doprawdy niczego, bo gdyby się zastanowili, działaliby rozsądniej i bardziej racjonalnie, patrząc w przyszłość.

Opracowanie: Mateusz Lubiński

INTERIA.PL
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na