Wiceprezydent USA wybuczany na koncercie. Reakcje uchwyciła kamera
Wiceprezydent USA J.D. Vance został wybuczany i wygwizdany, gdy pojawił się na koncercie w Kennedy Center w Waszyngtonie. Reakcje publiczności na obecność republikanina uchwycono na nagraniach, które trafiły do sieci. Na filmie zarejestrowano również reakcję polityka. Całe zajście komentują media na całym świecie.

Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance wraz z żoną pojawił się w czwartek na koncercie Narodowej Orkiestry Symfonicznej w Kennedy Center w Waszyngtonie. Jego obecność nie spodobała się jednak publiczności.
Do sieci trafiło nagranie, na którym uchwycono moment przybycia Vance'a do loży. Wówczas na dole sali rozległo się głośne buczenie i gwizdanie.
Jak podaje "The Times" trwało to około pół minuty. Na filmie widać też reakcję J. D. Vance'a - wiceprezydent USA uśmiechnął się i pomachał do publiczności. Mimo takiego przyjęcia para została na całym koncercie.
J. D. Vance na koncercie w Waszyngtonie. Wymowna reakcja publiczności
Cała sytuacja ujęta na nagraniu jest szeroko komentowana zarówno za oceanem jak i w Europie. Jak opisuje "The Guardian" podczas koncertu prezentowano muzykę rosyjskich kompozytorów Dmitrija Szostakowicza i Igora Strawińskiego.
Brytyjski dziennik donosi, że w "przerwie publiczność miała żartować z tego wyboru w kontekście kłótni J.D. Vance'a z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Gabinecie Owalnym".
Ponadto "The Guardian" przypomniał słowa republikanina z 2016 r., kiedy w rozmowie z "New York Times" powiedział, iż "nie wierzy, że ludzie słuchają muzyki klasycznej dla przyjemności".
"Wojna kulturowa" w USA. Wiceprezydent wybuczany
Zagraniczne media wskazują, że reakcja publiczności miała również odnosić się do "wojny kulturowej", którą Vance i jego sojusznicy rozpętali w instytucjach kulturalnych Waszyngtonu, zwłaszcza właśnie w Kennedy Center.
Chodzi o to, że Donald Trump, w lutym, po 14 latach zwolnił przewodniczącego zarządu Kennedy Center - Davida Rubinsteina wraz z częścią jego współpracowników i mianował siebie jako nowego przewodniczącego.
Jak podaje portal Daily Beast, po tym, jak Trump zwolnił pracowników, powołanych przez byłego prezydenta Joe Bidena, sprzedaż biletów spadła o połowę.
Źródła: "The Times", "The Guardian", CNN, Daily Beast
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!