"Mocna osobowość" zastąpi Elżbietę Radziszewską
Elżbieta Radziszewska nie będzie już pełnomocnikiem rządu ds. równego traktowania - mówią politycy z władz PO. Wśród jej następców są wymieniani Bartosz Arłukowicz, Joanna Mucha i Agnieszka Kozłowska-Rajewicz - ujawnia "Gazeta Wyborcza".
Platforma jest przekonana, że nie powinna oddawać pola Ruchowi Palikota i SLD, które w nowej kadencji Sejmu będą upominać się np. powrót do ustawy o związkach partnerskich.
- Na pewno premier będzie chciał, żeby ten urząd działał trochę inaczej niż do tej pory i żeby pełnomocnikiem była mocna osobowość - mówi wiceszefowa klubu PO Małgorzata Kidawa-Błońska.
Jak przypomina gazeta, Tusk powołał Radziszewską 7 marca 2008 roku, gdy okazało się, że zgodnie z prawem Unii Europejskiej Polska musi mieć pełnomocnika ds. równego traktowania.
To miał być prezent dla polskich kobiet. A przy okazji propozycja na otarcie łez dla Elżbiety Radziszewskiej, która chciała zostać ministrem zdrowia (została nią Ewa Kopacz).
Więcej w "Gazecie Wyborczej".
INTERIA.PL/PAP