Masz 100 tysięcy, możesz studiować
Sto tysięcy złotych to cena za dobrej klasy samochód lub pięcioletnie studia wieczorowe na Wydziale Lekarsko-Dentystycznym na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym - informuje "Polska The Times". Za semestr trzeba zapłacić aż 10 tys. zł. Rok temu było 8,5 osób chętnych na jedno miejsce.
Według rankingu "(Bez)płatne studia" (za rok akademicki 2009/2010) opracowanego przez doradców portalu Superstudia.pl Pomorskie jest w czołówce (wyprzedza je Mazowsze) województw, gdzie najwięcej trzeba płacić za studia stacjonarne na uczelniach niepublicznych (średnio 2089 zł za semestr) i niestacjonarne na uczelniach publicznych i niepublicznych (1935 zł).
Z rankingu kosztów studiowania w głównych miastach akademickich w Polsce wynika jednak, że studiowanie w Gdańsku już nie jest takie drogie. Biorąc pod uwagę miesięczną wysokość czesnego, ceny biletu miesięcznego oraz przeciętnej ceny wynajmu mieszkania jednopokojowego (średnią cenę za semestr ustalono na podstawie siedmiu najpopularniejszych kierunków studiów), studiowanie kosztuje tu 1374 zł miesięcznie, czyli o prawie 800 zł mniej niż w Warszawie, a o ok. 170 zł więcej niż w najtańszym Olsztynie.
INTERIA.PL/PAP