Marszałek Sejmu przyznała nagrodę szefowej Kancelarii Sejmu
"Przyznałam pracownikom Kancelarii Sejmu, w tym minister Agnieszce Kaczmarskiej, nagrody z funduszu nagród. Praca, jaką wykonywali przez poprzednie cztery lata była wyjątkowo ciężka" - potwierdziła marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Wirtualna Polska poinformowała wcześniej, że szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska otrzymała łącznie 45 327,71 tys. zł brutto nagród za ubiegły rok. Premie przyznał jej dwukrotnie poprzedni marszałek Sejmu Marek Kuchciński, a raz Elżbieta Witek. Na konto Kaczmarskiej wpłynęło kolejno: 15 440,31 zł w kwietniu, 15 440,31 zł w maju i 14 447,09 zł w listopadzie. Nagrody otrzymało też 658 urzędników. CIS poinformowało, że ich średnia wysokość wynosiła 3180 zł.Marszałek Sejmu Elżbieta Witek tłumaczyła w rozmowie z dziennikarzami, że nagrody zostały przyznane za "ciężką pracę". "Miałam spotkanie ze wszystkimi dyrektorami, z całym kierownictwem i praca, jaką wykonywali przez poprzednie cztery lata, była wyjątkowo ciężka. W związku z tym jest taki fundusz nagród, takie nagrody się przyznaje" - mówiła.Dopytywana o to, czy nagrodziła Kaczmarską, przyznała, że tak. Powiedziała jednak, że nie pamięta, o jakie chodzi kwoty."Fakt jest taki, że ludzie tutaj ciężko pracowali, a ten fundusz nagród, który jest, jest właśnie za pracę dla pracowników, żeby ich docenić" - podkreśliła Witek.W odpowiedzi na pytania Wirtualnej Polski, CIS przekazało, że Kaczmarska otrzymała premie za "poważne ograniczenie czasu prywatnego". Wyjaśniono, że poprzedni rok był dla Kancelarii Sejmu "okresem nadzwyczajnie intensywnej pracy", a "szczególny nakład pracy wiązał się z zakończeniem VIII i rozpoczęciem IX kadencji Sejmu".