Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Łukasz Ż. trafi do Polski. Nowy komunikat prokuratury

Niemcy zgodziły się wydać polskiej stronie Łukasza Ż., który podejrzany jest o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Wcześniej o decyzji takiej informował Polsat News. Jego ekstradycja do Polski ma mieć miejsce w przyszłym tygodniu.

Łukasz Ż. trafi do Polski. Prokuratura potwierdza
Łukasz Ż. trafi do Polski. Prokuratura potwierdza/Mateusz Wlodarczyk/Agencja FORUM

We wtorek Prokuratura Okręgowa w Warszawie przekazała, że jest zgoda sądu niemieckiego na wydanie Łukasza Ż. stronie polskiej w ramach procedury ENA. 

Według nieoficjalnych ustaleń dziennikarki Polsat News Beaty Glinkowskiej Niemcy wydadzą Polsce Łukasza Ż. 14 listopada. 

- Pod koniec przyszłego tygodnia planowane są niezwłoczne czynności z podejrzanym - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba.

Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nie żyje 37-latek

Do tragicznego w skutkach wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie doszło w nocy z 14 na 15 września. Volkswagen, którym kierował Łukasz Ż., najechał na tył forda, a ten uderzył w bariery energochłonne. W samochodzie, w który uderzył Ż., podróżowała czteroosobowa rodzina. 

W zderzeniu zginął 37-letni pasażer tego auta, a pozostałe trzy osoby - dwoje dzieci w wieku czterech i ośmiu lat oraz kierująca 37-letnia kobieta trafiły do szpitala.

Pomocy medycznej wymagała również kobieta, która podróżowała volkswagenem. W momencie wypadku była w związku z Łukaszem Ż. Do szpitala trafiła w stanie krytycznym. Przez wiele dni była w śpiączce. 

Pozostali pasażerowie volkswagena byli nietrzeźwi. 22-latek miał we krwi ponad dwa promile alkoholu, 27-latek i 28-latek po ponad promilu. 

Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca uciekł, zatrzymali go w Niemczech

Po wypadku Łukasz Ż. uciekł z miejsca zdarzenia i został zatrzymany w Niemczech, gdzie oczekuje na ekstradycję do Polski.  - Został zastosowany tymczasowy areszt wobec podejrzanego Łukasza Ż. Nie wyraził on zgody na uproszczoną ekstradycję, skorzystał ze swoich praw - tłumaczył wówczas prokurator Piotr Skiba.

We wcześniejszych komunikatach prokuratura przyznała, że w tej sprawie miała do czynienia z wyjątkowym poplecznictwem i mataczeniem. Zatrzymano nie tylko uczestników wypadku, ale także dwóch mężczyzn, który bezpośrednio przed zdarzeniem przebywali w towarzystwie podejrzanego.

Pierwszy z mężczyzn to Kamil K., który usłyszał zarzuty nieudzielenia pomocy osobom poszkodowanym w wypadku i pomocnictwa w ukrywaniu się podejrzanego. K. prowadzi wypożyczalnię samochodów i jest właścicielem pojazdów, którymi poruszali się uczestnicy wypadku.

K. zabrał do samochodu podejrzanego sprawcę. Udali się na Bielany, gdzie mieli ustalać w jaki sposób uniknąć odpowiedzialności. Drugi mężczyzna to Aleksander G., również przebywał z zatrzymanymi przed wypadkiem.

Łukasz Ż. był wielokrotnie karany za jazdę pod wpływem alkoholu, kilkukrotnie za jazdę bez uprawnień, za oszustwa i posiadanie narkotyków. W zeszłym roku został orzeczony w stosunku do niego zakaz prowadzenia wszystkich pojazdów mechanicznych.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! 

Prof. Lewicki: Amerykanie poznali się na Kamali Harris/RMF FM/RMF
INTERIA.PL

Zobacz także