Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Lewa noga boleśnie Kaczyńskiego kopnęła"

Chciałbym, żeby wynik prawyborów z Wrześni powtórzył się 21 października, bo byłby to koniec PiS, najbardziej szkodliwej dla Polski partii - powiedział w na konferencji prasowej w Koszalinie senator PO Stefan Niesiołowski.

Niedzielne prawybory we Wrześni wygrała PO (34,03 proc.), przed LiD (24,69 proc.), PiS (17,44 proc.) i PSL (9,71 proc.).

Na kartach do głosowania, które otrzymywali w 24 lokalach wyborczych mieszkańcy Wrześni i okolicznych wiosek, umieszczone były tylko numery list komitetów wyborczych, ponieważ PiS, które nie uczestniczyło w prawyborach, nie pozwoliło organizatorom na używanie w jakikolwiek sposób swojego logo i nazwy.

Uczestniczący w wyborach mieli więc de facto możliwość zagłosowania również na PiS, bo otrzymywali także kartę z nr 6 - to numer listy PiS. Wyborcy mogli na wywieszonych w lokalach obwieszczeniach PKW skojarzyć numer listy z nazwą komitetu.

Komentując wynik głosowania w tych prawyborach Niesiołowski uznał, że wzmacniana przez premiera prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego - m.in. telewizyjną debatą z byłym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim - "lewa noga, boleśnie pana Kaczyńskiego kopnęła".

- Sygnał z Wrześni, gdzie doszło do przedwyborczego sondażu na najwyższej próbie prawie 3 tys. ludzi, jest bardzo interesujący. PiS pewnie będzie ten sygnał lekceważył, jednak polityk, który lekceważy sondaże na ogół budzi się z nieprzyjemnym uczuciem po wyborach - powiedział Niesiołowski.

Polityk PO dodał, że "sygnał ten zdaje się potwierdzać w Krakowie, gdzie prof. Jan Widacki (kandydat na posła LiD) zaczyna wyprzedzać ulubieńca PiS ministra Zbigniewa Ziobrę".

- Ziobro nie jest może jeszcze na katafalku, ale przybliżył się do politycznego domu pogrzebowego - uznał Niesiołowski. Według sondażu GFK Polonia dla "Rzeczpospolitej", w Krakowie poparcie dla "jedynki" PO Jarosława Gowina wynosi 39 proc., dla numeru 1 PiS Zbigniewa Ziobry - 23 proc., a dla lidera listy LiD Jana Widackiego - 22 proc.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także