Wyrzucony z zakonu salezjanów za niesubordynację ksiądz Michał Woźnicki odprawia regularnie msze w rycie rzymskim. Mimo suspensy, duchowny nadal spotyka się w kościele z wiernymi i wygłasza kazania, które publikowane są w sieci. Podczas jednej z ostatnich mszy, w ostrych słowach skrytykował pomoc medyczną udzielaną potrzebującym przez państwo. - Co robią państwa socjalne, socjalistyczne? Wykradają ludzi chorych kościołowi. Szpitale dotowane z instytucji państwa, zawsze mogą wziąć na tę działalność (pieniądze - red.) - stwierdził ks. Michał Woźnicki. "Wymyślą takiego durnia Owsiaka". Kontrowersyjny duchowny zaatakował WOŚP Ksiądz Michał Woźnicki w ostrych słowach skrytykował także Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Stwierdził, że gdy brakuje pieniędzy na leczenie, to szpitale "wymyślą sobie takiego durnia Owsiaka". - Jako użyteczny idiota sam coś zarobi, a też się innym ludziom przysłuży na sposób, że będą mówić, iż z owsiakowych pieniędzy jest jakiś respirator czy coś takiego - stwierdził. Zdaniem kontrowersyjnego duchownego, państwowa pomoc medyczna to "przekupstwo na ludziach chorych". Ksiądz Woźnicki dodał z ambony, że w przypadku uzdrowień kościelnych, ludziom pomagało się "z puli miłości do Chrystusa". - Wtedy jak taki chory wszedł na sale i widział na sali krzyż, to wiedział jedno, siostra nie musiała tego mówić: "ja tobie pomagam, bo kocham Chrystusa", a nie "ja tobie pomagam, bo mam za to zapłacone i system funkcjonuje bez zarzutu". To drugie to jest żadna pomoc - ocenił ks. Woźnicki. Ksiądz krytykuje przeszczepy. "Nerka od żywego człowieka" Zdaniem duchownego, pomoc lekarska "może i jest sprawniejsza" niż kościelna, ale uzdrawia "wyłącznie ciało". - Nie doprowadza do tego, aby człowiek chory odpisał swój cyrograf z diabłem, który ma zawiązany podczas choroby - stwierdził ks. Woźnicki. Były salezjanin skrytykował także przeszczepy narządów. - Ktoś przyjdzie z propozycją przeszczepu nerki. A od kogo ta nerka? Od żywego człowieka. A co z tego, że od żywego człowieka, przecież nie mówi się głośno, że od żywego, co na motorze klapnął. "Ja mogę z jego nerką żyć" - powiedział duchowny. Na koniec ks. Woźnicki zabrał głos także na temat personelu medycznego. Stwierdził przy tym, że miał okazję przekonać się, że są to "ludzie bezbożni". - Takiemu młodemu ratownikowi będzie wydawało się, iż jest zbawcą świata, że jak do księdza przyszedł to nie będzie do księdza na ksiądz mówił, bo ksiądz jest teraz w jego rękach i ksiądz będzie teraz podskakiwał jak laleczka - podkreślił Woźnicki. - On jest po szkole nowej "ewangelizacji" - dodał ksiądz. Kontrowersyjne kazania duchownego. Został eksmitowany z domu zakonnego Ksiądz Michał Woźnicki znany jest z licznych skandali. Na początku lutego sąd skazał go na karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności i prace społeczne za porównanie w trakcie kazania Żydów do pasożytów. Duchowny 8 września został eksmitowany z lokalu należącego do poznańskich salezjanów. Była to pierwsza w Polsce eksmisja księdza z domu zakonnego. Wcześniej ks. Woźnicki miał wszczynać utarczki i przepychanki z innymi zakonnikami. W 2021 roku rozpoczęto procedurę usunięcia go ze stanu duchownego. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!