Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Komisja niedouczonych posłów"

To polityczna zagrywka - tak Leszek Balcerowicz komentuje pomysł PiS powołania komisji śledczej w sprawie działania NBP i KNB.

/INTERIA.PL

- To może zrujnować wizerunek Polski w świecie - uważa Balcerowicz i ostrzega, że bardzo szybko i negatywnie mogą reagować rynki finansowe. - Polska ma gigantyczne zadłużenie i deficyt budżetowy, a negatywny obraz Polski tworzony przez niedouczonych posłów może bardzo utrudnić te operacje - argumentuje prezes Narodowego Banku Polskiego.

- Zapowiedź powołania komisji śledczej to próba politycznego zastraszenia przed planowanym na 15 marca posiedzeniem Komisji Nadzoru Bankowego - powiedział Balcerowicz na konferencji prasowej.

- Tych zapowiedzi nie sposób traktować inaczej, niż zapowiedzi politycznej zemsty za decyzje, które były podejmowane zgodnie z prawem, ale były niezgodne z prezentowaną publicznie aktualną linią partyjno-rządową - dodał prezes NBP.

Kontrola "niekorzystnych rozstrzygnięć"

Uchwałę w sprawie powołania komisji śledczej zaprezentował dzisiaj na konferencji prasowej w Sejmie szef klubu PiS Przemysław Gosiewski. Jak powiedział, działania NBP i KNB "w dużym stopniu prowadziły do rozstrzygnięć niekorzystnych" dla polskiego systemu bankowego.

Jak podkreślił, "skutkiem tych działań jest to, że 70 proc. banków kontrolowanych jest przez inwestorów zagranicznych". Gosiewski dodał, że celem komisji jest zbadanie działania tych organów i określenie zakresu odpowiedzialności poszczególnych osób.

Gosiewski zapowiedział, że przed komisję mogliby być wezwani byli prezesi NBP Grzegorz Wójtowicz i Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz obecny prezes NBP Leszek Balcerowicz.

Szef sejmowej Komisji Gospodarki Artur Zawisza powiedział, że komisja miałaby przeanalizować stopień koncentracji rynku bankowego, koszt usług bankowych dla klienta i udziały w tym rynku podmiotów zagranicznych.

"Nie powoływać innych komisji"

Rzecznik PiS Adam Bielan zapowiedział, że PiS zaapeluje do marszałka Sejmu o to, by wstrzymać proces powoływania innych komisji śledczych, aby komisja ds. nadzoru bankowego była przez pewien czas jedyną komisją śledczą działającą w Sejmie.

/INTERIA.PL

Gosiewski także podkreślał, że komisja śledcza badająca działalność nadzoru bankowego powinna zostać powołana w pierwszej kolejności. Zapowiedział, że PiS będzie do tego przekonywał "swoich partnerów" z paktu stabilizacyjnego.

Gosiewski przypomniał, że LPR chce komisji ds. zbadania prywatyzacji banków. - Te dwie sprawy mogą być połączone w jedną - ocenił.

Gosiewski nie wykluczył, że w skład nowej komisji śledczej wejdzie szef sejmowej komisji gospodarki Artur Zawisza. Sam zainteresowany podkreślił, że nie jest to jeszcze przesądzone, a PiS "interesuje sprawa, a nie osobista chwała w tej materii".

Platforma jest przeciwna

- PiS atakuje wszystko, co jest od niego niezależne - tak pomysł PiS skomentował dzisiaj szef PO Donald Tusk.

Według Tuska, pomysł powołania takiej komisji wiąże się z ogólną strategią PiS, walczącego ze środowiskami, które mu się nie podporządkowują. - Od wielu tygodni PiS atakuje ze szczególną zaciekłością osoby i instytucje, a także całe sfery życia publicznego, które są od nich niezależne. Nie oceniajmy poszczególnych przypadków z osobna - powiedział szef PO.

Dodał, że projekt powołania komisji badającej system bankowy jest inspirowany przez Samoobronę. - Jesteśmy świadkami triumfu Andrzeja Leppera. Ta komisja to realizacja zapowiedzi, że bracia Kaczyńscy będą wspomagali Andrzeja Leppera w realizacji słynnego hasła "Balcerowicz musi odejść" - podkreślił.

Według niego, efekt prac projektowanej komisji nie będzie dla Polski korzystny. - Jeśli bankami i złotówką zajmą się tacy ludzie jak Gosiewski, to ostrzegam państwa: pilnujcie swoich portfeli - ocenił Tusk.

LPR i Samoobrona zapowiedziały, że poprą uchwałę PiS w sprawie powołania komisji.

Odwrócenie uwagi

Jak powiedział Donald Tusk, zamieszanie wokół Leszka Balcerowicza i propozycja zbadania działalności organów nadzoru bankowego, to zabieg mający na celu odwrócenie uwagi opinii publicznej od pomysłu stworzenia komisji śledczej do zbadania inwigilacji dziennikarzy "Rzeczpospolitej". Podkreślił, że według niego, to właśnie w tej sprawie należałoby działać za pomocą narzędzi takich jak komisja śledcza.

Czeka nas zatem prawdziwy wysyp komisji śledczych. Przypomnijmy, posłowie PiS, Samoobrony i LPR zapowiedzieli już komisje do spraw działalności służb specjalnych w mediach, do spraw Narodowych Funduszy Inwestycyjnych, do spraw prywatyzacji Polskich Hut Stali oraz wspomnianą już komisję do spraw prywatyzacji banków. PiS zapowiada równocześnie, że nie rezygnuje z powołania tak zwanej komisji Prawdy i Sprawiedliwości.

INTERIA.PL

Zobacz także