Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Komentarze po sondażu: "Człowiek bez wykształcenia chce być premierem"

​- To byłoby nieszczęście dla Polski, gdyby osoba, która grozi dubeltówkami, która wygaduje najróżniejsze rzeczy, która ma zmienność poglądów i nie rozumie polityki krajowej i zagranicznej osiągnęła sukces wyborczy - powiedział w TVP Info o Pawle Kukizie poseł Platform Obywatelskiej Marcin Święcicki.

Wybory parlamentarne już jesienią
Wybory parlamentarne już jesienią/Lukasz Szelemej/East News

- Wierzymy sondażom, ale wierzymy też, że są zmienne i jeszcze nam się poprawi - skomentował te wyniki poseł Święcicki. Według polityka partii rządzącej jego ugrupowanie wyciągnie wnioski z przegranej walki o prezydenturę Bronisława Komorowskiego. - Trzeba przejrzeć jeszcze raz program, co tam poprawić, trzeba słuchać ludzi, przypomnieć osiągnięcia Polski w ostatnich latach, bo przecież nie mamy się czego wstydzić. Teraz przystąpimy do ofensywy i powalczymy o zwycięstwo. Potrafimy bowiem wyciągnąć wnioski z błędów - dodał.     

W podobnym tonie o Kukizie wypowiedział się Tadeusz Iwiński, który wyraził zdziwienie, że premierem chce zostać "człowiek bez większego wykształcenia". Z kolei sondażowy wynik SLD (2 proc.) określił jako "przykrą wiadomość". - Jest to prawdopodobnie efekt rozczarowania naszego elektoratu złym wyborem kandydatki na prezydenta RP i jej oddaleniem się od wartości lewicy. Zostaliśmy za to słusznie ukarani - mówił.


Zobacz wideo:

Poseł SLD podkreślał, że w naszym kraju istnieje potencjał lewicy społecznej. - Wciąż nie tracę nadziei, że w sytuacji, gdy przedstawimy jedną, w miarę najszerszą listę lewicy demokratycznej, z dobrymi nazwiskami i dobrym programem społecznym, m.in. z podniesieniem najniższych płac i emerytur, to ja wciąż wierzę, że ten duży potencjał lewicy społecznej przełoży się na potencjał lewicy politycznej - dodał. 


- Polsce jest potrzebna lewica i ja wierzę w nawet kilkunastoprocentowy wynik - mówił Iwiński.   

Z najnowszego sondażu TNS Polska dla "Wiadomości" TVP1 wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę na koalicję PiS, SP i Polski Razem głosowałoby 32 proc. Polaków, a na PO - 24 proc. Próg wyborczy, z wynikiem 20 proc. przekroczył jeszcze ruch Kukiza. Inne partie nie dostałyby się do Sejmu. PSL uzyskałoby 3 proc. głosów, podobnie jak ugrupowanie ekonomisty Ryszarda Petru NowoczesnaPL. SLD podobnie jak partia KORWiN, uzyskałby 2 proc. Zobacz więcej TUTAJ


TVP Info

Zobacz także