"Ani na krok się nie cofnę i nie ukorzę. Zamiast płynąć z głównym nurtem akademickiej politycznej poprawności, popłynę pod prąd" - zadeklarował w porannym tweecie Oskar Szafarowicz. Do wpisu zamieścił fragment listu, jaki otrzymał z Uniwersytetu Warszawskiego. Wobec studenta prawa wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Powodem jest jego "działalność publiczna" w mediach społecznościowych, która "nie licuje z godnością uczelni". Niespodziewanie we wtorkowy wieczór do sprawy włączył się minister edukacji i nauki, który zaprosił młodego działacza prawicy na spotkanie, aby omówić wystąpienie do Rektora UW. "Komisja dyscyplinarna uczelni nie jest od tego, by angażować się politycznie po jakiejkolwiek stronie. Pakiet Wolności Akademickiej zobowiązuje uczelnie do poszanowania wolności nauczania, wolności słowa, badań naukowych i szeroko wyrażania przekonań światopoglądowych, religijnych i filozoficznych" - napisał Przemysław Czarnek na Twitterze. Szafarowicz oskarża przeciwników Oskar Szafarowicz jest jednym ze współzałożycieli politycznego kanału "Okiem Młodych" oraz członkiem Forum Młodych PiS. Dodatkowo, jako student UW, został zatrudniony w państwowym banku PKO. Działacz jest znany z ostrego języka wobec polityków opozycji. W jednym z wpisów uderzył w Magdalenę Filiks - posłankę Koalicji Obywatelskiej. Padają także zarzuty, że podał dane mogące zidentyfikować jej syna, który miał być ofiarą pedofila. Po śmierci chłopca Szafarowicz usunął tweeta, żeby później ogłosić, iż nie żałuje swojego postępowania. Drugiej stronie politycznego sporu zarzucił rozkręcenie fali hejtu wobec jego osoby. - W tej sprawie z jednej strony uważałem i nadal tak uważam, że należało pokazać hipokryzję tych środowisk, które na ustach mają hasła o miłości, szacunku, tolerancji, a jak przychodzi co do czego, to są zaprzeczeniem wartości, które same głoszą - mówił portalowi wpolityce.pl. - Z drugiej strony to, iż media nagłośniły tę sprawę, pokazując przykład pedofila z PO, było w pewnym sensie szansą na pomoc dla tego chłopaka, by otoczyć go opieką, profesjonalnym wsparciem - dodał. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!