Klich dla INTERIA.PL: To lekcja dla generałów
- Sprawę gen. Waldemara Skrzypczaka potraktujmy jako lekcję na przyszłość - dla jego następców i innych generałów - mówi w rozmowie z INTERIA.PL szef MON Bogdan Klich.
- Wojsko Polskie jest instytucją apolityczną - podkreśla szef resortu obrony.
Tymczasem, w jego ocenie, dowódca Wojsk Lądowych złamał tę zasadę, wchodząc na pole zarezerwowany wyłącznie dla polityków. Dziś wiemy już, że dla gen. Skrzypczaka okazało się to być pole minowe...
Dwuznaczność roli
W ocenie Bogdana Klicha, żołnierze dostrzegają dwuznaczność roli, w jakiej postawił się gen. Skrzypczak. Minister zwraca uwagę, że dowódca WL brał udział w podejmowaniu najważniejszych decyzji dotyczących armii, w tym związanych z misją afgańską. Zdaniem Klicha, nie może więc być jednocześnie ich krytycznym recenzentem.
Czytelne analogie
W opinii naszego rozmówcy, Waldemar Skrzypczak nie posunął się tak daleko, jak swego czasu płk Chwastek czy generałowie biorący udział w tzw.: obiedzie drawskim. - Ale analogie są czytelne i mówmy o tym wprost - twierdzi Bogdan Klich.
Pełny wywiad z ministrem obrony opublikujemy w piątek w serwisie Fakty INTERIA.PL.
Marcin Ogdowski
Zobacz również: