Immunitet posła PiS. Nagły zwrot w sprawie

Oprac.: Joanna Mazur
Poseł PiS Krzysztof Szczucki zrzekł się we wtorek immunitetu. Pismo trafiło do marszałka Sejmu Szymona Hołowni i ma zostać przekazane komisji regulaminowej. Szczucki uprzedził w ten sposób zapowiadany przez prokuraturę ruch.

Więcej informacji wkrótce
W sobotę Szczucki gościł w "Debacie Wyborczej" na antenie Polsat News, gdzie zapowiadał, że "zamierza zrzec się immunitetu". Poseł PiS dodawał również, że przedstawi marszałkowi Sejmu Szymonowi Hołowni odpowiedni dokument w tej sprawie.
W ocenie polityka stawiany mu zarzut jest "bezpodstawny". - Mam nadzieję, że bardzo szybko prokuratura dojdzie też do tego przekonania, dlatego chcę tę procedurę przyspieszać, a nie opóźniać - mówił.
Immunitet Krzysztofa Szczuckiego. Poseł zapowiadał, że się go zrzeknie
Informację o skierowaniu wniosku przez Adama Bodnara o uchylenie immunitetu Krzysztofowi Szczuckiemu przekazała 19 grudnia ubiegłego roku prokuratura. - Gromadzony materiał dowodowy uzasadnia w sposób dostateczny podejrzenie popełnienia przez pana posła przestępstwa niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistej - mówiła rzeczniczka prokuratora generalnego prok. Anna Adamiak.
Wspomniany materiał dowodowy, o którym wspominała prokuratura, wskazuje, że Szczucki jako ówczesny prezes Rządowego Centrum Legislacji dokonał zmian w strukturze organizacyjnej tej instytucji i utworzył Wydział Edukacji i Komunikacji Departamentu Prawa Ustrojowego i Edukacji, w którym zatrudnił z pominięciem trybu konkursowego konkretne osoby.
Zdaniem prokuratury działania posła Prawa i Sprawiedliwości doprowadziły do wyrządzenia szkody majątkowej na rzecz Skarbu Państwa w kwocie nie mniejszej niż 900 tys. złotych.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!