Hojność Marcinkiewicza
Rząd przyjął autopoprawkę do budżetu na rok 2006. Przewiduje ona m. in. 1000 zł "becikowego". Rząd wycofa też z Trybunału Konstytucyjnego sprzeciw wobec tzw. ustawy górniczej.
Podpisana przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego ustawa przedłuża prawa górników do przechodzenia na wcześniejszą emeryturę: po przepracowaniu 25 lat pod ziemią, bez względu na wiek.
Według wyliczeń Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, specjalne emerytury dla górników będą kosztowały podatników około 70 mld zł do 2020 roku. Górnicy zapowiadali, że jeśli rząd nie wycofa sprzeciwu wobec ustawy z Trybunału, znów wyjdą na ulice.
Rząd zatwierdził też "becikowe" w wysokości 1000 zł dla najuboższych rodzin oraz wydłużenie urlopu macierzyńskiego z 16 do 18 tygodni. Jak zapowiedział premier Kazimierz Marcinkiewicz, jednorazową zapomogę po narodzinach dziecka będą dostawać rodziny o dochodzie na osobę poniżej 504 zł, a z dzieckiem niepełnosprawnym - 583 zł. Szef rządu zastrzegł jednak, że być może kwota ta zostanie podwyższona. - Chcemy także zaapelować do samorządów, aby podobną kwotę przekazywały dla tych dzieci, które są nieco powyżej kwoty - powiedział premier.
Dodał, że rząd w tym roku nie chce proponować "becikowego" w wysokości 1 tys. zł dla wszystkich ze względu na to, że "dzieci, prezesów, posłów, wysokich urzędników państwowych mogłyby nawet nie odczuć pomocy tysiączłotowej". A, jak podkreślił, "budżet by to odczuł". - Myślę, że ta kompromisowa propozycja jest dla wszystkich najlepsza - ocenił.
Według komunikatu Centrum Informacyjnego Rządu (CIR), zwiększenie "becikowego" to dodatkowy koszt dla budżetu w wysokości około 130 mln zł, zaś wydłużenie urlopów macierzyńskich - około 150 mln zł rocznie.
Rząd w ramach polityki prorodzinnej i wyrównywania szans przeznaczy też 500 mln zł na dożywianie dzieci oraz 550 mln zł. na "stypendia dla uczniów ze wsi i małych miasteczek".
W wieczornym wystąpieniu w TVP premier Marcinkiewicz zapowiedział również zwiększenie zatrudnienia w policji, wprowadzenie od wiosny ulgi na paliwo rolnicze, waloryzację rent i emerytur oraz zwiększenie nakładów na naukę, kulturę, edukację i sport . W budżecie znalazło się m. in. 10 mln zł na przygotowanie do piłkarskich mistrzostw Europy oraz dodatkowe 10 mln zł na przygotowanie do Olimpiady w Pekinie 2008 roku. Przy tym wszystkim deficyt budżetowy ma się zmniejszyć o 2 mld zł.
- Tymi zmianami rozpoczynamy realizację naszego programu, programu solidarnego korzystania z rozwoju Polski przez wszystkich obywateli - powiedział premier, dodając, że przyszłoroczny budżet został przygotowany jeszcze przez poprzedni rząd i dlatego mimo przyjętych we wtorek poprawek "nie jest jeszcze budżetem idealnym".
INTERIA.PL/PAP