Firma skreślona z listy sankcyjnej przez MSWiA. Opozycja bije na alarm

Według dziennikarzy "Wirtualnej Polski" część stołecznych autobusów Miejskich Zakładów Autobusowych korzysta z rosyjskiego gazu. Firma dostarczająca paliwo do niedawna znajdowała się na liście sankcyjnej, ale kilka tygodni temu została z niej wykreślona. - Ciekaw jestem, jakie siły tu zadziałały, ile odbyło się spotkań, kto lobbował. Z pewnością komisarz zarządzałby majątkiem spółki w sposób korzystny dla państwa polskiego - komentuje Maciej Wąsik, były wiceszef MSWiA. Firma, która dostarcza gaz do MZA stanowczo odpiera medialne zarzuty, twierdząc, że "nie posiada jakichkolwiek związków z firmami rosyjskimi, białoruskimi lub obywatelami tych krajów". Spółka podkreśla, że paliwo zasilające m.in. stołeczne autobusy "pochodzi z Terminalu LNG im. Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu, gdzie sprzedawcą jest Grupa Orlen i jest nabywany wyłącznie od dostawców, posiadających dokumenty pochodzenia surowca".

Chodzi o aktywa spółki Cryogas M&T Poland (obecnie OMNE Energia S.A - red.), które dostały się w ręce spółki miejskiej wraz z zajezdnią autobusową przy ul. Płochocińskiej w Warszawie. Została odkupiona od prywatnego przewoźnika ITS Michalczewski. Jak zauważyli dziennikarze "Wirtualnej Polski" opisujący temat jako pierwsi, zajezdnia dysponuje instalacją gazową, która należy do firmy powiązanej z rosyjskimi podmiotami.
Symboliczna kwota transakcji
Chociaż Cryogas M&T Poland, jeszcze za czasów PiS, starał się o wykreślenie z listy sankcyjnej, wysiłki prawników i biznesmenów spaliły na panewce. Koniec końców, pod koniec lipca 2023 r. Rosjanie sprzedali udziały swoim wieloletnim pracownikom. Kilkusetmilionowy biznes miał zostać przekazany za symboliczną kwotę.
"Odnosząc się do ustalonej w powyższych umowach kwoty ceny, wynoszącej 1 złoty za poszczególne pakiety akcji, Spółka wskazała, że jest ona wynikiem warunków, w jakich podmiot ten funkcjonuje w związku z wpisaniem go na listę (sankcyjną - red.)" - czytamy w uzasadnieniu MSWiA dotyczącym wykreślenia spółki z listy sankcyjnej.
Jak czytamy w uzasadnieniu decyzji MSWiA o usunięciu spółki z listy sankcyjnej, jednym z powodów takiej decyzji było przejęcie 100 proc. akcji z rąk rosyjskich przez Spółkę Pracowniczą CMTP, zarządzaną przez Pawła Rudnickiego i Jarosława Patyka w październiku 2024 roku.
"Należy stwierdzić, że CRYOGAS M&T Poland Spółka Akcyjna (działająca obecnie pod nazwą: OMNE ENERGIA S.A.), na dzień wydania przedmiotowej decyzji, jest podmiotem, którego jedynym akcjonariuszem jest Spółka Pracownicza CMTP spółka z o.o. z siedzibą w Warszawie, której zaś właścicielami są obywatele polscy - Paweł Rudnicki i Jarosław Patyk. Osoby te są również jedynymi beneficjentami rzeczywistymi Spółki. W związku z powyższym ustały powiązania organizacyjne i gospodarcze Spółki z podmiotami z Federacji Rosyjskiej" - w uzasadnieniu decyzji o wykreśleniu z listy sankcyjnej wskazuje wiceminister spraw wewnętrznych, Czesław Mroczek.
Politycy PO odbijają piłeczkę
Do sprawy odniósł się już m.in. szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Podkreślał, że skargi spółki dotyczące umieszczenia na liście sankcyjnej były obalane przez wojewódzki sąd administracyjny. - Zresztą, prowadzimy tutaj bardzo surową politykę, bo w 2024 roku na listę trafiło 25 firm - zapewniał. - W każdym z tych przypadków dokonywana jest analiza i podejmowane są decyzje. W tym przypadku zmienili się właściciele firmy, zmieniła się podstawa formalna - stwierdził.
Polityk KO tłumaczył, że sytuacja zmieniła się po tym, jak wprowadzono embargo na zakup gazu LPG z Rosji. Jak zapewnił, podobne decyzje dotyczące wykreślenia z listy sankcyjnej mają być dokładnie analizowane.
- W MSWiA i ABW, bo też kontaktowałem się z jej szefem, będziemy się starali w takich przypadkach, gdy pojawia się wątpliwość czy nie mamy do czynienia z jakąś fikcją, będziemy działać i reagować. W tej konkretnej sprawie MSWiA, w konkretnych swoich działaniach, kierowała się przepisami prawa - powiedział Siemoniak.
Z kolei Rafał Trzaskowski, kandydat na prezydenta Polski oraz włodarz Warszawy wyznał, że o problemie dotyczącym spółki powiązanej z Rosjanami wie od tygodnia. Odpowiednie pytania w tej sprawie miały już trafić do resortu spraw wewnętrznych.
- Poprosiłem spółkę, żeby przeprowadzić jak najszybciej analizę czy można zmienić dostawcę gazu. Dostawcę, który notabene dostarcza ten gaz z terminalu w Świnoujściu firmy Orlen (operatorem terminalu w Świnoujściu jest Gaz-System - red.). Tylko MSWiA i służby mają wszelkiego rodzaju instrument, żeby sprawę wyjaśnić - zapewnił Rafał Trzaskowski.
Opozycja pyta o komisarza
O komentarz do sprawy poprosiliśmy również kierownictwo MSWiA z czasów rządów PiS. Warto odnotować, że za rządów Mariusza Kamińskiego resort dwukrotnie odmawiał wykreślenia Cryogasu z listy sankcyjnej. Decyzję, jak przyznał Siemoniak, podtrzymywały sądy.
- Jeżeli ktoś chce dokonać procesu zakupu jakiejkolwiek spółki objętej sankcjami, a przy tym jej infrastruktura ma pracować, istnieje wprowadzona przez nas instytucja komisarza wyznaczonego przez szefa resortu rozwoju - podnosi Maciej Wąsik z PiS, były wiceszef MSWiA. - Można wówczas sprzedać majątek i zamrozić środki, którymi taki człowiek zarządza. Taki był cel ustawy. Czegoś takiego, w tym konkretnym przypadku Cryogasu, nie zrobiono. Dlaczego? Przecież komisarz w spółce mógł sprzedać ją pracownikom - zastanawia się polityk.
Europoseł PiS jest "zdziwiony", że resort Tomasza Siemoniaka zdecydował się wykreślić firmę z listy sankcyjnej. - Ciekaw jestem, jakie siły tu zadziałały, ile odbyło się spotkań, kto lobbował. Z pewnością komisarz zarządzałby majątkiem spółki w sposób korzystny dla państwa polskiego. Nie można wykluczyć, że część majątku trafiła już do poprzednich właścicieli. Wszystko, zwłaszcza sprzedaż pakietów akcji po 1 zł, wygląda na transakcję pozorną - stwierdził Wąsik.
W przeszłości rządzący decydowali się na wprowadzenie komisarzy do firm powiązanych z Rosjanami. Jako minister rozwoju Waldemar Buda wyznaczał ich w przypadku takich spółek jak Novatek Green Energy czy EuRoPol Gaz, które trafiły na listę sankcyjną po agresji Rosji na Ukrainę.
Jakub SzczepańskiWspółpraca: Paulina Błaziak
Oświadczenie zarządu Omne Energia
1. Spółka Pracownicza CMTP, założona przez polskich menedżerów, dokonała udanego przejęcia aktywów, które należały wcześniej do rosyjskich właścicieli. To sukces polskich ekspertów oraz wspierających ich doradców na trudnym rynku surowców energetycznych. Zarząd Spółki podejmował aktywne starania mające na celu zmianę jej struktury właścicielskiej jeszcze przed wpisaniem na Listę sankcyjną.Obecnie Omne Energia nie posiada jakichkolwiek związków z firmami rosyjskimi, białoruskimi lub obywatelami tych krajów. Również jej aktualni akcjonariusze od momentu nabycia akcji Spółki nie posiadają takich relacji i nie planują podejmować w przyszłości jakichkolwiek działań, które mogłyby skutkować powiązaniami z takimi podmiotami. Od samego początku zarówno Zarząd Spółki jak i cały jej personel prezentowały stanowczy i jednoznacznie negatywny stosunek do agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.
2. Podstawowym założeniem złożonego w 2023 r. pierwszego wniosku o wykreślenie z Listy sankcyjnej było zaprezentowanie organom państwa planowanych i podjętych samodzielnie przez kierownictwo Spółki działań, mających na celu jej pełną polonizację oraz zerwanie wszelkich relacji biznesowych, organizacyjnych i gospodarczych z Rosją.3. Symboliczna cena nabycia akcji Spółki była w pełni uzasadniona - wpisanie Spółki na Listę sankcyjną doprowadziło do drastycznej utraty wartości jej akcji, znacznej degradacji kapitału własnego oraz drastycznego spadku wszystkich parametrów finansowych. Od tego momentu Spółka ponosiła znaczące koszty utrzymania - tylko w latach 2023-2024 r. było to niemal 50 mln zł.Wyceny Spółki zlecone w 2024 r. dwóm niezależnym ekspertom, w tym biegłemu sądowemu, wykazały, że wartość akcji oscylowała wokół zera złotych. Raport z lutego oszacował wartość jednej akcji na kwotę ujemną, zaś raport z marca potwierdził brak wartości zbywczej Spółki.
Spółce znane też były decyzje MSWiA z września 2023 r. o wykreśleniu podmiotów z Listy sankcyjnej, gdy cena sprzedaży pakietów udziałów została ustalona na kwotę 1 CHF w przypadku spółek Sulzer Pumps Wastewater Poland oraz Sulzer Turbo Services Poland.Wynegocjowana cena nie odbiega od wartości transakcji zakupów i przejęć (M&A) zrealizowanych przez zachodnie podmioty obecne w Rosji, które w okresie 2022-2024 przeprowadziły szereg transakcji określanych terminem "rapid sales", pozbywając się aktywów, często ze stratą.Od momentu wpisania na Listę sankcyjną nie pojawiła się żadna oferta zakupu akcji Spółki. Zatem alternatywą do wykupu menedżerskiego było złożenie przez Zarząd w 2025 r. wniosku o upadłość i pozostawienie całości wymagających specjalistycznego know-how zasobów syndykowi.W tym kontekście decyzja polskich menadżerów o próbie zakupu akcji Spółki była odważna i innowacyjna - przede wszystkim z uwagi na brak gwarancji ostatecznego wykreślenia Spółki z Listy sankcyjnej.4. Gaz dostarczany przez Omne Energia do jej wszystkich klientów pochodzi z Terminalu LNG im. Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu, gdzie sprzedawcą jest Grupa Orlen (wcześniej PGNiG) i jest nabywany wyłącznie od dostawców, posiadających dokumenty pochodzenia surowca. Oświadczamy, że Omne Energia ani jej poprzedniczka nigdy nie dostarczała rosyjskiego gazu do Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie.Poprzedniczka Omne Energia była odbiorcą rosyjskiego LNG, gdy w świetle prawa międzynarodowego i polskich regulacji było to w pełni legalne. Import Spółki stanowił w skali roku maksymalnie 0,5 proc. importu gazu ziemnego importowanego z Rosji do Polski. W latach 2013-2023 poprzedniczka Omne Energia w pełni współpracowała zarówno z administracją rządową jak i administracją skarbową -dostarczając niezbędne dokumenty, wnioskując o wydanie zgód administracyjnych jak i otrzymując stosowane zgody Ministerstwa Finansów i Krajowej Administracji Skarbowej.5. Zarówno Omne Energia jak i jej poprzedniczka w latach 2013-2023 prowadziła i prowadzi szkolenia dla Państwowej Straży Pożarnej, co wynika z dążenia do zapewnienia bezpieczeństwa w obszarze wykorzystania LNG. Współpraca z jednostkami PSP odbywa się na etapie odbiorów każdej nowej stacji LNG i jest standardem zapewnianym przez Spółkę wynikającym z najlepszych praktyk zawodowych oraz przepisów bezpieczeństwa.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!