Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Dyplomatyczny zaciąg Sikorskiego

Radosław Sikorski kompletuje swoją drużynę w MSZ. Jak dowiedział się "Dziennik", nowy szef dyplomacji sięgnie po urzędników z tzw. korporacji Bronisława Geremka, czyli starych pracowników resortu odsuniętych przez Annę Fotygę. W zespole nowego szefa dyplomacji nie zabraknie ludzi z rządu PiS, także dawnych współpracowników z MON.

Na objęcie stanowisk wiceszefów resortu największe szanse mają: Andrzej Krawczyk, Witold Waszczykowski, Ryszard Schenpf i Bogusław Winid. - Pierwsze trzy nazwiska to PiS bis - komentuje jeden z wyższych urzędników MSZ.

Krawczyk to były minister w Kancelarii Prezydenta, który musiał odejść po ujawnieniu jego zobowiązania do współpracy z SB. Sąd lustracyjny oczyścił go z zarzutu współpracy, ale prezydent Lech Kaczyński nie przyjął go ponownie do pracy. Wcześniej Krawczyk był ambasadorem RP w Pradze. Z kolei Schnepf przeszedł z MSZ do kancelarii premiera w okresie gabinetu Kazimierza Marcinkiewicza. Zasłynął planem bezpieczeństwa energetycznego, tzw. paktem muszkieterów i głośną dymisją. Oficjalnie - z powodu przecieków na temat paktu. "Starzy" w MSZ mają mu za złe nielojalne - jak mówią - zachowanie wobec Stefana Mellera, ówczesnego szefa dyplomacji.

Według informacji "Dziennika", na swoim stanowisku pozostanie Witold Waszczykowski, wiceminister spraw zagranicznych. Zdaniem niektórych pracowników resortu, byłby to koń trojański Pałacu Prezydenckiego w resorcie. - Są dwa powody jego pozostania: zachowanie ciągłości w pracy resortu i negocjacje dotyczące tarczy antyrakietowej - wyjaśnia gazecie jeden z urzędników MSZ. Właśnie Waszczykowski odpowiadał ostatnio za tę sprawę. Jednak w rozmowach z Amerykanami zastąpi go prawdopodobnie Bogusław Winid, ambasador RP przy NATO w Brukseli.

To odsiecz dla Sikorskiego z dawnego MON. Winid, wówczas bliski współpracownik Sikorskiego, przejmie jako wiceszef resortu negocjacje w sprawie tarczy i współpracy militarnej i politycznej z USA. Kolejny człowiek Sikorskiego z MON to Paweł Paszkowski, ówczesny rzecznik resortu. Potem - asystent senatora Sikorskiego. Teraz miałby być rzecznikiem MSZ. Powód? - Sikorski ma do niego zaufanie - przyznaje jeden z b. współpracowników nowego ministra.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także