Dostali miliony na owady. Ich celem jest Polska
Światowy gigant chce wybudować w Polsce fabrykę owadów. Planuje pozyskiwać z nich składniki do produkcji karmy dla zwierząt oraz nawozów. Otrzymał właśnie kredyt na kilkadziesiąt milionów euro od Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Teraz firma Protix szuka miejsca na wybudowanie zakładu. Wcześniej podobne próby skończyły się niepowodzeniem z powodu protestów mieszkańców.

Holenderski koncern Protix otrzymał kredyt, który przeznaczy na budowę w Polsce wyjątkowej fabryki. W nowoczesnym zakładzie mają być hodowane larwy much, z których pozyskiwane będzie białko. Podobne inicjatywy budziły wcześniej głośne protesty w naszym kraju.
Chcą postawić fabrykę owadów w Polsce
Protix jest największym na świecie przedsiębiorstwem zajmującym się hodowaniem owadów. Pozyskuje z nich białko i tłuszcze, które wykorzystuje w produkcji między innymi karmy dla zwierząt oraz nawozów organicznych. Obecnie firma poszukuje miejsca na wybudowanie fabryki. Rozpatrywane są różne lokalizacje w Polsce.
Kredyt w wysokości 37 mln euro Protix pozyskał z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Jak powiedziała cytowana przez serwis Businessinsider wiceprezes EBI Teresa Czerwińska, holenderski koncern ma dzięki pożyczce rozszerzyć działalność oraz wykorzystywać zaawansowane technologie przyczyniające się do "zrównoważonego rozwoju rozwiązań w ramach biogospodarki".
Dyrektor finansowa firmy Protix, Lynn De Proft, powiedziała że porozumienie z EBI traktuje nie tylko jako okazję do ekspansji koncernu, lecz również jako przejaw wsparcia dla tego rodzaju działalności. Firma rozwija ją w Stanach Zjednoczonych, a obecnie planuje ekspansję również w Polsce.
O tym, że firma chce dalej inwestować w naszym kraju, informował w 2023 roku dyrektor generalny Protix, Kees Aarts. Tego typu plany wzbudzały jednak w przeszłości ostre protesty mieszkańców.
Europejski Bank Inwestycyjny to instytucja finansowa Unii Europejskiej. Przyznaje pożyczki podmiotom publicznym i prywatnym na takie inwestycje, które w założeniu przyczyniają się do harmonijnego rozwoju Wspólnoty Europejskiej. Wspiera też inicjatywy prowadzące do ograniczenia zmian klimatycznych.
Mucha nie siada. Z powodu protestów
Hodowla owadów w celu pozyskiwania białka i innych składników odżywczych jest szybko rozwijającą się branżą przemysłu. Zakłady hodowlane powstają w wielu krajach, chociaż w Polsce takie inicjatywy wciąż napotykają głośny sprzeciw.
Protix już wcześniej próbował zainwestować w fabrykę owadów w naszym kraju. W lipcu 2023 roku złożył wniosek o wydanie uwarunkowań środowiskowych dla zakładu w Świebodzicach. Firma planowała tam hodować larwy Muchy Czarnej (Hermetia illucens), z planem przerabiania ich na paszę dla zwierząt. Inwestycji sprzeciwili się mieszkańcy. Ostatecznie burmistrz miasta wydał negatywną decyzję środowiskową.
Wcześniej podobną inwestycję planował w Gnaszynie pod Częstochową koncern GREN FOX. Z powodu głośnych protestów radni jednogłośnie przyjęli plan zagospodarowania przestrzennego okolic planowanej fabryki, który wykluczył tego rodzaju działalność.
Chociaż tego typu inicjatywy często spotykają się ze sprzeciwem, w Polsce już prowadzi się podobne prace. Między innymi naukowcy z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego pracują nad technologią produkcji paszy z mącznika młynarka.
Czas pokaże, czy planowana w Polsce fabryka owadów również wzbudzi protesty okolicznych mieszkańców.
Źródło: Businessinsider.nl, Eib.org
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!