podczas konferencji prasowej poinformował, że sztaby LiD i PO zajmą się teraz ustaleniem szczegółów przeprowadzenia debaty. Lider PO powiedział, że cieszy się, iż premier "odważył się na debatę" z nim. Według niego, premier przestał "uciekać i kluczyć" w tej sprawie. - Nikt tu nikomu łaski nie robi. To obowiązek każdego z nas - podkreślił szef PO. Premier powiedział dziś w Kostrzynie nad Odrą, że skoro szef PO "koniecznie" chce debaty z nim, to on nie odmówi. - jako ze zwycięzcą wskazanym w sondażach debaty Kwaśniewski-Kaczyński - a potem z premierem. Szef Platformy powiedział, że jego debaty z Kwaśniewskim i Kaczyńskim odbędą się w formule "jeden na jeden". - Nie boję się żadnej formuły - zadeklarował Tusk. Według niego, debaty odbędą się po najbliższym weekendzie. Zdaniem Tuska, decyzja o jego debatach z Kwaśniewskim i Kaczyńskim świadczy o tym, że "mamy sytuację, w której fałszywa alternatywa Kaczyński-Kwaśniewski została unieważniona".