Donalda Tuska czekają dwie debaty
Sztaby PO i LiD ustaliły, że odbędzie się debata szefa Platformy Donalda Tuska i byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Wcześniej na debatę z Tuskiem zgodził się premier Jarosław Kaczyński.

podczas konferencji prasowej poinformował, że sztaby LiD i PO zajmą się teraz ustaleniem szczegółów przeprowadzenia debaty.
Lider PO powiedział, że cieszy się, iż premier "odważył się na debatę" z nim. Według niego, premier przestał "uciekać i kluczyć" w tej sprawie. - Nikt tu nikomu łaski nie robi. To obowiązek każdego z nas - podkreślił szef PO.
Premier powiedział dziś w Kostrzynie nad Odrą, że skoro szef PO "koniecznie" chce debaty z nim, to on nie odmówi.
Tusk uważa, że najpierw powinna odbyć się jego debata z - jako ze zwycięzcą wskazanym w sondażach debaty Kwaśniewski-Kaczyński - a potem z premierem.
Szef Platformy powiedział, że jego debaty z Kwaśniewskim i Kaczyńskim odbędą się w formule "jeden na jeden". - Nie boję się żadnej formuły - zadeklarował Tusk. Według niego, debaty odbędą się po najbliższym weekendzie.
Zdaniem Tuska, decyzja o jego debatach z Kwaśniewskim i Kaczyńskim świadczy o tym, że "mamy sytuację, w której fałszywa alternatywa Kaczyński-Kwaśniewski została unieważniona".