Czego boją się Polacy w 2023 roku? Niektórzy wciąż koronawirusa
Jak wynika z najnowszego sondażu, w nadchodzącym roku Polacy najbardziej obawiają się drożyzny. Boją się też eskalacji wojny i kryzysu energetycznego. Są też tacy, którzy z niepokojem myślą o koronawirusie.

W badaniu Pollster na zlecenie "Super Expressu" respondentów zapytano: czego najbardziej boją się w nadchodzącym 2023 roku?
Na tak postawione pytanie 58 proc. ankietowanych odpowiedziało, że boi się drożyzny, a 23 proc. (w tekście SE pisze 27 proc.) - eskalacji wojny w Ukrainie. Z kolei 7 proc. ankietowanych przyznało, że boi się kryzysu energetycznego, 4 proc. obawia się załamania w służbie zdrowia, a 1 proc. - koronawirusa.
3 proc. bez strachu w nowy rok
Natomiast 3 proc. badanych zaznaczyło, że nie boi się niczego z rzeczy wskazanych w badaniu, a 4 proc. respondentów nie umiało udzielić odpowiedzi na to pytanie.
Badanie zostało zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 17-18.12.2022 r. na próbie 1063 dorosłych Polaków.