Najpierw pisała do Putina, teraz do Trumpa. "Proszę o wsparcie"
"Proszę Pana Prezydenta Stanów Zjednoczonych, jako przywódcę supermocarstwa, o wsparcie moralne i polityczne" - napisała Jewgienija Gucul w specjalnym liście adresowanym do Donalda Trumpa. Przebywająca w areszcie szefowa gagauskiej autonomii w Mołdawii wyraziła nadzieję na pomoc ze strony Amerykanów w rozwiązaniu sytuacji politycznej w kraju, która jej zdaniem "przekształca się w nowy konflikt".

Treść listu opublikowana została w mediach społecznościowych za pośrednictwem prawników Gucul. Polityk, choć przebywa w areszcie śledczym, aktywnie działa w sieci, publikując kolejne odezwy, kierowane nie tylko do obywateli regionu, ale także światowych przywódców.
Tym razem Jewgienija Gucul zdecydowała się na publikację tekstu skierowanego do prezydenta USA Donalda Trumpa.
Gagauzja. Jewgienija Gucul prosi Donalda Trumpa o pomoc
"Proszę Pana Prezydenta Stanów Zjednoczonych, jako przywódcę supermocarstwa, o wsparcie moralne i polityczne. Pańskie przywództwo może pomóc zapobiec przekształceniu się sytuacji w nowy konflikt cywilny i położyć kres eskalacji spowodowanej przez reżim partii Akcja i Solidarność (partia rządząca w Mołdawii - red.)" - napisała.
"Na naszych oczach w Gagauzji realizuje się scenariusz rumuński: nielegalne aresztowanie demokratycznie wybranego przywódcy, zastraszanie, szantaż, terror i represje" - dodała.
W dalszej części tekstu polityk z prorosyjskiego regionu stwierdziła, że Gagauzja zmaga się z bezprecedensową presją ze strony władz w Kiszyniowie, które "niszczą opozycję polityczną i depczą prawa mieszkańców".
Zdaniem Gucul, w tych działaniach aktywny udział bierze także Unia Europejska, która "daje władzom wolną rękę w zakresie represji politycznych".
"Wzywam władze USA do wykorzystania wszelkich dostępnych środków dyplomatycznych w celu zapobieżenia pogłębianiu się kryzysu i ochrony praw narodu gagauskiego" - czytamy w podsumowaniu.
Napięta sytuacja w Mołdawii. Szefowa prorosyjskiej partii pisze do Władimira Putina
Donald Trump jest trzecim przywódcą, do którego Jewgienija Gucul zdecydowała się napisać list w związku ze swoim zatrzymaniem i osadzeniem w areszcie. Wcześniej polityk próbowała kontaktować się z Recepem Erdoganem i Władimirem Putinem.
"Zostaliśmy zmuszeni do zwrócenia się o wsparcie do prezydenta Federacji Rosyjskiej, przywódcy wielkiego mocarstwa, które konsekwentnie broniło praw naszego narodu" - pisała w czwartek Gucul.
"W imieniu narodu gagauskiego, który nigdy nie zdradził swoich historycznych przyjaciół, zwracamy się do Ciebie, drogi Władimirze Władimirowiczu z apelem: użyj całego arsenału mechanizmów dyplomatycznych, politycznych i prawnych, aby wywrzeć presję na władze Mołdawii w celu natychmiastowego zakończenia represji politycznych i mojego szybkiego uwolnienia" - dodała.
Jewgienija Gucul została zatrzymana przez mołdawskie służby we wtorek, tuż przed odlotem do Stambułu. Z lotniska w Kiszyniowie została przewieziona do budynku Narodowego Centrum Antykorupcyjnego.
Na miejscu usłyszała zarzuty dotyczące naruszenia procedur zarządzania funduszami wyborczymi, nielegalnego finansowania kampanii w 2023 roku i fałszowania dokumentów.
Sąd Rejonowy w Kiszyniowie, po przesłuchaniu, zdecydował o aresztowaniu polityk na 20 dni.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!