Bohaterski czyn policjanta: Zginął ratując tonącego. Zostanie uhonorowany?

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
1
Udostępnij

Starszy asp Marek Dziakowicz z Komendy Policji w Wałbrzychu zginął ratując tonącego w Bałtyku 16-latka. Wałbrzyska komenda przygotowuje wniosek o pośmiertne uhonorowanie 39-latka.

Marek Dziakowicz był dzielnicowym
Marek Dziakowicz był dzielnicowym Policja

Do zdarzenia doszło w miejscowości Gąski nad Bałtykiem, gdzie policjant wraz z żoną i córką wypoczywał. Podczas wspólnego spaceru zauważył wołającego o pomoc młodego mężczyznę, który znajdował się około 30 metrów od brzegu.

Jak informuje policja, Dziakowicz natychmiast pośpieszył na ratunek. Razem z nim na pomoc ruszyło także kilka innych osób. Tonącego 16-latka udało się uratować, niestety tę akcję policjant przypłacił życiem. Odnaleziono go dopiero po ponad godzinnych poszukiwaniach. Pomimo reanimacji, nie udało się go uratować.

Nie ma informacji, co było bezpośrednią przyczyna utonięcia.Policjant był wielokrotnie wyróżniany za swoją pracę. W październiku 2014 r. funkcjonariusz otrzymał z rąk Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu list gratulacyjny w związku z interwencją, podczas której uratował uwięzioną od kilku dni w mieszkaniu, nieprzytomną kobietę. Do czasu przyjazdu Pogotowia Ratunkowego udzielał skrajnie wyczerpanej kobiecie pomocy przedmedycznej.Innym razem błyskawiczna reakcja funkcjonariusza i jego partnera uratowała 27 - letniego mężczyznę, który targnął się na własne życie.Marek Dziakowicz pozostawił żonę i dwójkę dzieci.

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
1
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
1
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na