Premier Donald Tusk zapowiedział, że będzie się starał przekonać senatorów Platformy do tego, aby naprawili "ten błąd". Rządowa nowela ustawy o świadczeniach rodzinnych przewiduje wprowadzenie kryterium dochodowego przy przyznawaniu becikowego - obecnie przysługuje ono matce, ojcu lub opiekunowi dziecka niezależnie od wysokości dochodów. Według nowych przepisów uchwalonych przez Sejm, od 2013 roku becikowe ma trafiać tylko do rodzin o miesięcznych dochodach poniżej 1922 zł na osobę. Ubiegając się o to świadczenie trzeba będzie złożyć oświadczenie lub zaświadczenie dokumentujące dochody, a wysokość kryterium dochodowego na podlegać weryfikacji co 3 lata. Obecnie becikowe wynosi 1000 zł. Sejm - przewagą jednego głosu - przyjął w piątek zgłoszony przez Annę Bańkowską (SLD) wniosek mniejszości, by wzrosło ono do 1200 zł. Przedstawiając swój wniosek Bańkowska podkreśliła, że rządowe propozycje wprowadzenia kryterium dochodowego do zasad przyznawania becikowego mają przynieść oszczędności w wysokości 40 mln zł rocznie. - Uważamy, że kwotę tę trzeba przeznaczyć dla innych nowo narodzonych dzieci w biedniejszych rodzinach - powiedziała. Za przyjęciem wniosku Bańkowskiej głosowało 208 posłów - wszyscy obecni posłowie PiS (125), Ruchu Palikota (36), SLD (24), SP (18) i dwóch niezależnych, a także Piotr Tomański i Jacek Żalek (obaj z PO) oraz Eugeniusz Kłopotek z PSL. Przeciw było 189 posłów PO, 17 z PSL i jeden niezależny. Od głosu wstrzymali się Arkadiusz Litwiński, Lidia Staroń i Piotr Van der Coghen (troje z PO) oraz Marek Sawicki (PSL). Szef rządu w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że zwrócił się do szefa klubu PO, aby wyciągnął konsekwencje - wobec tych posłów, którzy byli nieobecni i tych którzy głosowali inaczej niż reszta klubu. - Projekt został przyjęty przez Sejm, natomiast poprawka do tego projektu (...) przepadła jednym głosem, głównie ze względu na to, że kilku posłów z Platformy i z PSL było nieobecnych. Jestem przekonany, że intencja, żeby becikowe było świadczeniem, które nie przysługuje najbogatszym rodzinom, jest dość klarowna i przekonująca - mówił Tusk. Zmiana w przepisach dotyczących becikowego to realizacja postulatu z expose premiera, który zapowiadał, że będzie ono przysługiwać rodzinom o rocznych dochodach poniżej 85 tys. zł. Rządowe Centrum Legislacji zwróciło jednak uwagę, że takie rozwiązanie może być sprzeczne z konstytucyjną zasadą równości oraz sprawiedliwości społecznej - byłyby bowiem najbardziej korzystne dla rodzin wychowujących jedno dziecko. Dlatego przyjęta w piątek nowelizacja zakłada, że becikowe będzie przysługiwać rodzinom, których dochód nie przekracza 1922 zł netto na osobę.