W niedzielę trwa 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która w tym roku gra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Na ulicach w całej Polsce tysiące wolontariuszy zbierają pieniądze do puszek, w internecie odbywa się też szereg aukcji. Hasłem 33. Finału WOŚP jest "Bezpieczeństwo i zdrowie dzieci". Z informacji opublikowanych na oficjalnej stronie internetowej Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy wynika, że dotychczas zebrano 90 125 652 zł. Kwota ulegnie zwiększeniu w następnych godzinach oraz po zakończeniu licytacji w sieci. Przypomnijmy, do akcji włączyli się politycy. Spinki do mankietów, kaszubskie śniadanie czy strój wieczorowy z szafy pierwszej damy - to tylko część rzeczy, które można wylicytować. WOŚP. Zbierają pieniądze na leczenie nowotworów Dzięki pieniądzom zebranym podczas 33. Finału WOŚP możliwe będzie doposażenie placówek medycznych, co umożliwi skuteczniejsze i szybsze leczenie dzieci walczących z chorobami nowotworowymi. Fundacja zebrała informacje o potrzebach dziecięcej onkologii od lekarzy i dyrekcji szpitali. Za pieniądze z tegorocznego finału WOŚP będzie chciała kupić sprzęt dla 18 oddziałów dziecięcych, 17 hospicjów, pięciu ośrodków neurochirurgii onkologicznej, sześciu ośrodków chirurgii onkologicznej oraz czterech zakładów patomorfologii. Mają to być m.in.: zestawy laparoskopowe, roboty do chirurgii onkologicznej, urządzenia do mapowania magnetycznego mózgu, rezonanse magnetyczne MRI, aparaty USG, skanery do preparatów histopatologicznych. Dla hospicjów zamierza nabyć m.in. koncentratory tlenu i materace przeciwodleżynowe. Rocznie raka diagnozuje się ok. 1,2 tys. dzieci, a 3 tys. pozostaje w trakcie intensywnego leczenia. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!