Wprowadzanie obostrzeń. Polacy podzieleni
48 procent badanych uważa, że w Polsce powinny zostać wprowadzone obostrzenia dla osób niezaszczepionych przeciw COVID-19. Odmienną opinię wyraziło 47 procent ankietowanych, a 5 procent nie ma zdania - wynika z sondażu przeprowadzonego dla piątkowego "Super Expressu".

Gazeta zwraca uwagę, że choć "koronawirus jest w nieustającym natarciu, rząd nie wprowadza obostrzeń dla osób niezaszczepionych". "Czy powinien to zrobić? Z sondażu przeprowadzonego dla 'Super Expressu' wynika, że opinie Polaków są na ten temat wyjątkowo podzielone" - czytamy.
Na pytanie, czy w Polsce powinny zostać wprowadzone ograniczenia dla osób niezaszczepionych przeciwko COVID-19, 48 proc. badanych odpowiedziało "tak". Odpowiedzi "nie" udzieliło 47 proc. ankietowanych, a 5 proc. zaznaczyło opcję "nie wiem".
Wprowadzanie obostrzeń. "Dość zaskakujący wynik"
Dziennik podkreśla, że "osoby w pełni zaszczepione w naszym kraju to 53,3 proc. populacji, co oznacza, że nie każdy z nich popiera wprowadzenie dodatkowych obostrzeń dla tych, którzy tego nie zrobili".
O ocenę tej sytuacji "SE" poprosił socjologa prof. Henryka Domańskiego. "Dosyć zaskakujący wynik. Spodziewałbym się, że odsetek osób popierających obostrzenia będzie większy. W końcu jeżeli ktoś się zaszczepił, to chciałby z tego coś mieć, nie tylko mniejsze ryzyko zakażenia. Musi być jakaś sprawiedliwość. Część osób w ogóle ocenia restrykcje jako ingerencję państwa w ich życie prywatne, co jest niedopuszczalne" - podsumował.
Sondaż przeprowadził Instytut Badań Pollster w dniach 22-23 listopada 2021 r. na grupie 1016 dorosłych Polaków.