Wtargnął pod pociąg, nikt nie zna jego tożsamości. Jest apel policji

Oprac.: Dawid Szczyrbowski
Policja ze Zgorzelca prowadzi sprawę dramatycznej śmierci na przejeździe kolejowym w Zagajniku (woj. dolnośląskie). Mężczyzna wtargnął pod nadjeżdżający pociąg i zginął. Ofiara nie posiadała żadnych dokumentów, nikt nie zna jego tożsamości. Policja apeluje o pomoc w rozwiązaniu sprawy.

Tragedia miała miejsce 29 sierpnia po godz. 6 na przejeździe w Zagajnikach na Dolnym Śląsku.
Jak czytamy w komunikacie, mężczyzna wtargnął pod pociąg i zginął na miejscu. Nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów. Nieznane są również motywy jego działania.
Funkcjonariusze postanowili poprosić o pomoc w ustaleniu tożsamości ofiary, publikując jego zdjęcia w sieci.
Dolnośląskie. Policja apeluje o pomoc w ustaleniu tożsamości
Mężczyzna był niewysokiego wzrostu (170 do 175 cm) i miał z wyglądu 25 do 35 lat.
"Sylwetka szczupła, włosy krótkie koloru rudego. W dniu zdarzenia ubrany w koszulkę z krótkim rękawem koloru białego, spodnie długie jasnozielone, granatowe klapki z białymi paskami" - podano w policyjnym komunikacie.
Wszystkie osoby posiadające jakiekolwiek informacje o mężczyźnie są proszone o kontakt z dyżurnym KPP w Zgorzelcu pod numerem 47 87 322 00 lub funkcjonariuszem prowadzącym postępowanie pod numerem telefonu 47 87 324 04.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
-