Walka o życie turysty w górach. "Każda sekunda na wagę złota"

Karolina Głodowska

Oprac.: Karolina Głodowska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
191
Udostępnij

Turysta wędrujący górskim szlakiem doznał nagłego zatrzymania krążenia. Na pomoc ruszyli mu świadkowie zdarzenia, którzy wezwali służby, ale i podjęli prawidłowe działania. Następnie do akcji wkroczyli ratownicy. Poszkodowanego udało się uratować. Jak podkreśla GOPR Karkonosze, to właśnie bezzwłoczna reakcja wędrujących była kluczowa. Przy okazji przypomniano, że na terenie parku w wielu miejscach rozmieszczone są defibrylatory. I w opisanym przypadku urządzenie pomogło uratować turyście życie.

Służby podkreślają, że kluczowa była szybka i prawidłowa reakcja innych turystów
Służby podkreślają, że kluczowa była szybka i prawidłowa reakcja innych turystówfacebook.com / GOPR Karkonoszemateriał zewnętrzny

O zagrażającej życiu turysty sytuacji powiadomili ratownicy GOPR Karkonosze w mediach społecznościowych, zamieszczając opis całej interwencji.

Walka o życie turysty w górach. Wzorowa reakcja świadków

Zawiadomienie o nagłym zatrzymaniu krążenia u turysty dotarło do służb w sobotę o godzinie 14:20. Ratownicy błyskawicznie udali się na miejsce zdarzenia - niebieski szlak w rejonie Koziego Mostku w Karpaczu.

Gdy służby dotarły do potrzebującego pomocy, "wdrożono medyczne czynności ratunkowe", które następnie prowadzone były przez załogę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. "W efekcie przywrócono krążenie poszkodowanemu" - napisano w komunikacie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Drony i psy ratownicze w akcji. Tragiczny finał poszukiwań w Tatrach

Jak podkreśla GOPR Karkonosze, kluczowe dla zdrowia i życia turysty było to, jak zachowali się świadkowie zdarzenia. Inni wędrujący tym szlakiem prawidłowo rozpoznali bowiem stan potrzebującego i rozpoczęli uciskanie jego klatki piersiowej.

Nagłe zatrzymanie krążenia w górach. "Każda sekunda na wagę złota"

Dodatkowo, przed przybyciem ratowników, użyto defibrylatora, który osoba zgłaszająca odnalazła przy Domku Myśliwskim.

"Powyższe działania pokazują, jak ważne jest wczesne podjęcie resuscytacji krążeniowo-oddechowej przed przybyciem ratowników" - podkreślono. Dodano, że "jest to niezbędny element łańcucha przeżycia".

Oprócz tego przypomniano o działaniach Karkonoskiego Parku Narodowego. W poście wymieniono wszystkie lokalizacje, w których umieszczone są defibrylatory i podkreślono, że "w łańcuchu przeżycia każda sekunda jest na wagę złota".

Na koniec podziękowano turystom zaangażowanym w akcję ratunkową za ich bezzwłoczną reakcję.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Biedroń w "Gościu Wydarzeń": Potrzebna jest lewica jako gwarancja
      Biedroń w "Gościu Wydarzeń": Potrzebna jest lewica jako gwarancjaPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na