Siała postrach z kołpakiem w ręce. Usłyszała cztery zarzuty
Oprac.: Pola Kajda
Wyrwała kołpak, zniszczyła samochód, uderzyła małoletnią, a dorosłym groziła. Policji tłumaczyła, że zrobiła to bez żadnego powodu i nieszczególnie pamięta przebieg zdarzeń. Gdy wytrzeźwiała, postawiono jej cztery zarzuty. Teraz grożą jej surowe konsekwencje.
Funkcjonariusze z komendy powiatowej w Lubinie otrzymali zgłoszenie dotyczące zniszczenia zaparkowanego samochodu. Jak zrelacjonowała w oświadczeniu asp. szt. Monika Kaleta, mundurowi w pośpiechu wyruszyli na miejsce zdarzenia, gdzie zastali pijaną, agresywną kobietę.
Policjanci ustalili, że 27-letnia sprawczyni początkowo uderzała w samochód ręką, a później wyrwała kołpak, za pomocą którego uszkodziła przednią szybę i maskę pojazdu. Łącznie straty materialne oszacowano na trzy tysiące złotych.
Lubin. Policjanci ujęli agresywną kobietę. Była uzbrojona w kołpak
Oprócz zniszczenia mienia kobieta groziła właścicielce auta pozbawieniem życia, a gdy na miejscu pojawili się świadkowie, wobec nich również była agresywna. Obecną przy zdarzeniu 16-latkę uderzyła w twarz, a kolejne groźby skierowała do jej matki.
Zainterweniowali pozostali świadkowie. Ujęli lubiniankę i wezwali patrol policji, a ci zatrzymali kobietę. Gdy ta wytrzeźwiała, usłyszała cztery zarzuty, za które łącznie grozi jej kara pozbawienia wolności do lat pięciu.
Sprawczyni nie potrafiła wyjaśnić, jaki był cel jej zachowania. Dodała, że niewiele pamięta z samego przebiegu zdarzenia. Agresję tłumaczyła wypiciem zbyt dużej ilości alkoholu.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
