W nocy ze środy na czwartek do Wrocławia dotarła fala kulminacyjna na Odrze. Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia poinformowało, że poziom Odry na wodowskazie Trestno wynosił 623 cm. Podczas posiedzenia sztabu kryzysowego zaktualizowano te dane i przekazano, że jest to już 631 cm. Jacek Sutryk na spotkaniu z władzami i służbami powiedział, że sytuacja jest pod kontrolą, ale miasto przygotowuje się na najgorsze. Wrocław przygotowuje się na najgorsze - Nie ma u mnie entuzjazmu ani ulgi. Przygotowujemy się na scenariusz 650 cm, realizując program ochrony miasta przed powodzią - powiedział prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Powódź w Polsce. Najnowsze informacje NA ŻYWO Prezydent dodał, że nocy były przesiąki na wale w Marszowicach. Udało się to jednak zabezpieczyć dzięki pracy służb i ochotników. Jacek Sutryk powiedział, że był na miejscu, pozostając w kontakcie z ministrem obrony narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. - Bystrzyca i ten jej odcinek ujścia do Odry, tam rzeczywiście w nocy były przesiąki. Ja tam byłem pozostając w kontakcie z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, za co bardzo serdecznie dziękuję. Udało się zabezpieczyć te przesiąki na wysokości Marszowic - dodał prezydent. Podkreślił także, że woda z kranu na razie jest zdatna do picia, ale w każdej chwili może się to zmienić ze względu na ostatnie działania, które podejmuje miasto. W środę rozpoczęto kontrolowane zalanie polderu Oławka, na którego terenie znajduje się m.in. dwa zakłady uzdatniania wody. - Polder Oławka, na który odbywa się w tej chwili kontrolowany zrzut wody, tam mamy dwa zakłady produkcji wody, tam też znajduje się ujęcie wody dla Wrocławia, na Oławie. Przed chwilą dostałem meldunek od prezesa MPWiK, że parametry wody są ok, że jest zdatna do picia. Będziemy ją teraz badać, równolegle robimy rezerwy wody - mówił Sutryk. Sytuacja na Odrze się stabilizuje Joanna Kopczyńska, prezes Wód Polskich zapewniła, że pod kontrolą jest fala na Odrze z Mietkowa, a woda spływa do zbiornika Racibórz Dolny. - W Marszowicach nie dołoży się do Odry fala z Mietkowa. Polder Racibórz pracuje normalnie, trzyma wodę, ta woda nie dopłynie do Wrocławia - powiedziała dodając, że zbiornik jest obecnie wypełniony w 65 proc. Dyrektor Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej prof. dr hab. Robert Czerniawski powiedział, że obserwowane są spadki poniżej Raciborza. We Wrocławiu sytuacja powinna być stabilna i sprawdzą się wcześniejsze prognozy. - Obserwujemy spadki poniżej Raciborza i to jest najważniejsze. W Opolu, Brzegu i Oławie też już notujemy delikatne spadki. Koło 8-9 w Opolu zacznie się najbardziej widoczny spadek. Jeśli chodzi o Wrocław na wodowskazie Trestno mamy w tej chwili 631 cm i tutaj następuje stabilizacja. Tak jak prognozowaliśmy wcześniej, stan pomiędzy 630-640 cm powinien się utrzymać - raportował. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!