Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w sobotę wieczorem. O godz. 19 do ratowników z dolnośląskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wpłynęło zgłoszenie o incydencie, który miał miejsce nad Odrą za rozlewiskiem Bajkał pod Wrocławiem. Dwie osoby płynęły kajakiem, kiedy nagle przewróciły się do wody, obie były jednak przytomne. Kiedy mężczyzna próbował ponownie dostać się do łódki, momentalnie zrobił się siny. "Został wyciągnięty na brzeg przez świadków, rozpoczęto RKO" - podaje dolnośląski WOPR w komunikacie. Tragedia nad Odrą. Życia 60-latka nie udało się uratować Na miejsce zadysponowano łódź kabinową oraz samochód z lekką łódką na przyczepie. Na udostępnionych zdjęciach widać również, że na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Mężczyzna był na zmianę reanimowany przez służby i ratowników WOPR. Niestety, o godz. 20:28 lekarz stwierdził zgon 60-latka. W komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych podano, co zaszło nad Odrą. "Kajakarze wywrócili się przez żyłki wędkarzy będących na brzegu, którzy później pomogli wyciągnąć poszkodowanego z wody" - poinformowano. Dodano, że mężczyzna, który wypadł z kajaka, prawdopodobnie dostał ataku paniki. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!