Spełnił się koszmar Lewicy. "Ksiądz złośliwie poświęcił nam auta!"
W dniu św. Krzysztofa, patrona kierowców i podróżujących, księża katoliccy tradycyjnie święcą pojazdy. Z tego powodu właśnie - jak to określa "Super Express" - "spełnił się koszmarny sen Lewicy". Tabloidowi żali się Joanna Senyszyn.

"Ksiądz (...) święcił pojazdy na parkingu. Przechodził obok, przy okazji, złośliwie, poświęcił busy Sojuszu Lewicy Demokratycznej" - opowiada dziennikarzowi "SE" wiceszefowa SLD, Joanna Senyszyn.
Unikatowe zdjęcie z tej chwili opublikowano na Twitterze.
SLD broniło się jak mogło. "To przez przypadek! Ksiądz sam podszedł" - napisano z oficjalnego konta partii.Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. "To wyrachowanie" - oceniali jedni zachowanie duchownego. "Może to egzorcyzmy?" - zastanawiali się inni. "Klasyczne SLD, konkordat pewnie też przechodził obok?" - pytał inny twitterowicz, nawiązując do faktu, że umowę ze Stolicą Apostolską podpisał wywodzący się z szeregów Lewicy Aleksander Kwaśniewski.
Rozwiązanie całej sprawy znalazła jednak niezastąpiona Joanna Senyszyn. "Wystarczyło zabronić poświęcenia samochodu. A może to było świecenie sklepu monopol.,który jest w tle,a busiki się napatoczyły?" - napisała na Twitterze.
------