Jej członkowie zamierzali właśnie piwem oblać zdobycie Bieguna Północnego. Akurat tej jednej butelki nigdy nie załadowano na statek. Znaleziono ją kilka lat temu, wciąż zakorkowaną, w garażu na północy Anglii. Opatrzona była odpowiednia pieczęcią. Ekspedycja walijskiego podróżnika Sir Georgea Naresa nie zakończyła się sukcesem. Została przerwana po tym, jak jego statek utknął w lodowcach pod kołem polarnym. - To niezwykły eksponat, zarówno dla nas jak i dla kolekcjonerów - powiedział po zakończonej licytacji przedstawiciel domu aukcyjnego Teraniom & Dean. - Często sprzedajemy stare antyczne meble, ale butelka piwa z takim rodowodem zdarza się rzadko. Butelka piwa sprzedana na aukcji posiada jedynie wartość kolekcjonerską. Jej przydatność do spożycia minęła prawie półtora wieku temu. Bogdan Frymorgen