Michael Hart, 58-letni mieszkaniec San Diego w Kalifornii, został oskarżony o przemyt gazów cieplarnianych. To pierwsza tego typu sprawa w Stanach Zjednoczonych. Gaz cieplarniany z Meksyku do USA? Hart został oskarżony na podstawie ustawy o innowacyjności i produkcji (American Innovation and Manufacturing Act - AIM Act) z 2020 roku. Oskarżono go o przemyt pojemników z wodorofluorowęglowodorem (HFC). Są to przemysłowe związki chemiczne stosowane między innymi w zamrażarkach, klimatyzatorach, izolacji budynków czy systemach gaśniczych. Wiele z HFC to silnie działające gazy cieplarniane. Z danych amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska wynika, że niektóre z HFC mogą mieć tysiące razy silniejsze niż dwutlenek węgla działanie ocieplające klimat. - Importowanie określonych czynników chłodniczych do Stanów Zjednoczonych jest zabronione, z powodu ich udokumentowanego i znacząco większego wpływu na zmiany klimatu - tłumaczy Todd Kim, zastępca prokuratora generalnego w wydziale środowiska i zasobów naturalnych departamentu sprawiedliwości USA. Oskarżony pierwszy i nie ostatni Prokuratorzy zarzucają Michaelowi Hartowi zakup czynników chłodniczych w Meksyku i przemycenie ich przez granicę z USA pod plandeką i narzędziami w swoim samochodzie. Następnie mężczyzna miał wystawić je na sprzedaż w internecie. To przełomowa sprawa, która odbędzie się w Stanach Zjednoczonych po raz pierwszy. Oskarżyciele zapowiadają, że na jednej się nie skończy. Prokurator Tara McGrath z południowego dystryktu Kalifornii określiła to jako znaczący "krok milowy": Michael Hart usłyszał zarzuty spisku, nielegalnego importu oraz handlu nielegalnie sprowadzonym towarem. Rozprawa zaplanowana została na 25 marca. Źródło: AFP, AXIOS, Justice.gov *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!