Na każdym znaczku z miniaturowej okładki wysuwa się czarna winylowa płyta. By wybrać albumy do serii, przejrzano tysiące okładek płyt wydanych w ciągu ostatnich 40 lat. Kryterium wyboru była właśnie okładka, a nie muzyczna wartość albumu. Jak zaznaczyła Julietta Edgar z Royal Mail, seria ma uwiecznić "tę wyjątkową formę sztuki i niektóre z jej najwspanialszych przykładów". Gitarzysta Led Zeppelin Jimmy Page, który był współtwórcą okładki do czwartej płyty zespołu, przekształconej teraz w znaczek pocztowy, uczestniczył w prezentacji serii w Londynie. Mówiąc o okładce albumu, przedstawiającej pejzaż ze starym człowiekiem niosącym chrust na plecach, Page zauważył, że niemal 40 lat od wydania płyty wciąż nie wiadomo, kim był ów stary człowiek ani artysta, który go namalował. Na znaczki przeniesiono m.in. okładki albumów: "Let It Bleed" grupy Rolling Stones, "Division Bell" Pink Floyd, "London Calling" The Clash oraz "Tubular Bells" Mike'a Oldfielda.