Burmistrz postanowił "wziąć się za siebie". Mieszkańcy pomagają mu schudnąć

Oprac.: Dagmara Pakuła
Burmistrz miasteczka na północy Włoch postanowił zadbać o figurę. Dopingują go w tym mieszkańcy, którzy postanowili towarzyszyć mu w joggingu. Od momentu objęcia stanowiska burmistrz Luciano Fregonese przytył 40 kg. Wspólne bieganie wychodzi na zdrowie i jemu, i mieszkańcom.

47-letni burmistrz miejscowości Valdobbiadene w prowincji Treviso Luciano Fregonese nie kryje tego, że lubi jeść.
W czerwcu po raz trzeci wygrał wybory. Kiedy rozpoczynał pierwszą kadencję ważył 90 kilogramów, przytył 40. Jak mówi, to rezultat roboczych obiadów i licznych spotkań, które często odbywają się przy stole.
- Lekarze i bliscy kazali mi się za siebie wziąć - powiedział burmistrz. Postanowił się odchudzać i w tym celu zaczął biegać.
Gdy wieść o tym rozeszła się wśród mieszkańców, postanowili mu pomóc. W każdy czwartek pod wieczór ponad 100 mieszkańców biega z nim i maszeruje po wzgórzach pełnych winnic, wpisanych na listę dziedzictwa UNESCO.
Włochy. Mieszkańcy pomagają burmistrzowi schudnąć
Sam burmistrz z dumą relacjonuje wspólne joggingi w mediach społecznościowych. Jak podsumował na Facebooku, w czwartek we wspólnym spacerze wzięło udział 140 osób i pięć czworonogów. Luciano Fregonese wraz z mieszkańcami pokonał 5,85 km w półtorej godziny.
Jogging i zdrowotny spacer lokalnej społeczności z jej administratorem ma też inne zalety; odnotowują rzeczy, które wymagają naprawy w okolicy, porządkują teren.
Teraz całe miasteczko trzyma kciuki za odchudzającego się burmistrza. Następny bieg z nim - w czwartek.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!