Jak działa mining Bitcoina? Aby przeanalizować Bitcoin halving 2024 i jego wpływ na rynek, warto zacząć od przyjrzenia się podstawowym mechanizmom kierującym podażą waluty. Jest to z definicji waluta deflacyjna, co wiąże się głównie z faktem, że jej podaż jest ograniczona. W przeciwieństwie do klasycznych walut (tzw. walut fiducjarnych) nie istnieje centralna instytucja, która mogłaby w dowolnym momencie "dodrukować" środki do obiegu. Liczba możliwych do wydobycia Bitcoinów jest od samego początku określona jako dokładnie 21 milionów. Co ciekawe, obecnie do obiegu trafiła już zdecydowana większość z nich - pod koniec roku 2023 było to łącznie ponad 19,5 miliona. Wydobycie odbywa się natomiast przez tzw. mining ("kopanie"), czyli wykonywanie skomplikowanych równań kryptograficznych przez komputery użytkowników sieci. Za każde z nich przyznawana jest nagroda, czyli określona ilość Bitcoinów. Początkowo wartość nagrody za cały blok wynosiła 50 BTC, ale aktualnie jest to 6,25 BTC. Już niedługo zostanie ona zmniejszona 3,25 BTC, czyli dokładnie o połowę - proces ten określa się jako "halving" (ang. "przepoławianie"). Bitcoin - co to jest i kiedy następuje halving? Jak pogodzić deflacyjną naturę kryptowaluty z utrzymaniem jej wartości i podaży na stosunkowo stabilnym poziomie? Odpowiedzią na to pytanie jest właśnie halving. Jest to mechanizm zmniejszania nagrody za kopanie o dokładnie połowę. Halving jest przeprowadzany w określonych interwałach, co ok. 4 lata. Następny odbędzie się już niedługo - w kwietniu lub maju roku 2024. Jak ta zmiana wpłynie na sytuację najważniejszej kryptowaluty na rynku, jaką jest Bitcoin? Halving 2024 podobnie jak poprzednie, może wiązać się ze skokiem kursu, ale jednocześnie wpływa na rentowność koparek kryptowalut. Warto zwrócić uwagę na kilka mechanizmów, które mogą mieć miejsce po zmniejszeniu nagrody za wydobycie. Konsekwencje halvingu Bitcoina Najbardziej zauważalnym efektem halvingu jest zazwyczaj zauważalny skok wartości kryptowaluty tuż po "przepołowieniu". Wynika to bezpośrednio z faktu, że do obiegu trafia mniej Bitcoinów, co oznacza mniejszą podaż. Jeżeli popyt utrzymuje się na podobnym poziomie lub nie spada analogicznie do wzrostu podaży, niemal zawsze wiąże się to ze wzrostem ceny. Jest to korzystna sytuacja przede wszystkim dla osób, które już mają kryptowaluty w swoim portfelu. Na zmianach mogą skorzystać jednak również nowi inwestorzy - okolice halvingu to przeważnie dość burzliwy czas, w którym zdecydowanie warto śledzić zmiany kursu. Jednocześnie halving może oznaczać wzrost konkurencji wśród tzw. górników, a także zmniejszenie opłacalności kopania ze starszym sprzętem. Należy pamiętać, że wydobywanie Bitcoinów to również koszty - przede wszystkim związane z energią - przez co halving ma niemały wpływ na ostateczne zyski. Analizując zmiany cen Bitcoina po wcześniejszych halvingach, można zauważyć, że w długoterminowym ujęciu halving zwykle prowadził do zwiększenia kursu. Co ciekawe, najszybszy wzrost można było zaobserwować od kilku do kilkunastu miesięcy po halvingu. Nie musi to jednak być reguła - przypominamy, że w przypadku tak młodych instrumentów finansowych ilość dostępnych danych do analizy jest dość ograniczona, przez co zalecana jest spora doza ostrożności. Kryptowaluty nie są środkami płatniczymi ani instrumentami finansowymi. Inwestowanie w kryptowaluty niesie ze sobą wysoki poziom ryzyka i prawdopodobnie nie jest odpowiedni dla wszystkich. Istnieje możliwość straty części lub całego zainwestowanego kapitału. Nie należy inwestować pieniędzy, których nie można stracić. Upewnij się, że rozumiesz ryzyko i koszty związane z inwestowaniem. Artykuł sponsorowany