Mieszkańcy Florydy muszą uważać podczas korzystania z bankomatów. W Orlando odnotowano kolejne przestępstwa tzw. żonglerki bankowej. Floryda: Przestępcy znaleźli nowy sposób na kradzież pieniędzy Przestępcy bacznie obserwują swoje potencjalne ofiary podczas wypłaty pieniędzy. Następnie śledzą je i w dogodnym momencie zabierają pozostawione pieniądze. Niekiedy dzieje się to poprzez wskoczenie do samochodu przez otwartą szybę. Do tej pory odnotowano trzy ofiary kradzieży. Jedna z nich miała 90 lat. Policja twierdzi, że potencjalni złodzieje starają się zachować pozory. Korzystają z samochodów z przyciemnionymi szybami, parkują w miejscach przeznaczonych dla niepełnosprawnych. "Żonglerka bankowa" stała się prawdziwą plagą dla lokalnych służb. - Od lutego w Orlando stało się to trendem przestępczym - przekazał detektyw policji Aaron Goss cytowany przez przez stację WFTV. Policja aresztowała jednego z organizatorów takich kradzieży, Shawna Glenna, o czym poinformowano w komunikacie. Śledczy szukają teraz jego syna. Zdaniem śledczych, zatrzymany kierował zorganizowaną grupą. Jej członkowie mogli być odpowiedzialni za 13 różnych przypadków kradzieży. Policja apeluje o ostrożność. Opublikowano nagranie Policja z Orlando udostępniła specjalne nagranie, w którym uczula na zagrożenie oraz publikuje filmik poglądowy. Jak poinformowano, od marca w kilku miastach na Florydzie ludzie stracili w wyniku "żonglerki bankowej" ponad 100 tys. dolarów. Detektyw Goss wskazuje, że najlepszym sposobem na zachowanie ostrożności, jest świadomość otoczenia, w którym przebywamy. Ponadto należy pamiętać, aby przed opuszczeniem samochodu schować pieniądze do kieszeni. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!