Zielone światło dla firmy Elona Muska. Chodzi o wszczepianie chipów
Firma Elona Muska, Neuralink ogłosiła, że amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) zgodziła się na testowanie chipów mózgowych na ludziach - podaje BBC. Zgodnie z zapowiedziami, firma za pomocą implantów m.in. ma sprawić, że osoby na wózkach inwalidzkich, które doznały ciężkiego urazu kręgosłupa, będą mogły chodzić.

"Jesteśmy zachwyceni, że możemy się podzielić tą informacją - otrzymaliśmy zgodę FDA na rozpoczęcie naszego pierwszego badania klinicznego u ludzi. To rezultat wspaniałej pracy zespołu Neuralink w ścisłej współpracy z FDA i stanowi ważny pierwszy krok, który pewnego dnia pozwoli naszej technologii pomóc wielu ludziom" - podano w komunikacie na Twitterze.
Jak zapowiedziano, wkrótce zostaną ogłoszone szczegóły na temat prac. "Rekrutacja na badania kliniczne nie jest jeszcze otwarta" - dodano.
FDA wcześniej odrzuciła propozycję ze względów bezpieczeństwa
Portal BBC podkreśla, że FDA nie wydała oficjalnego oświadczenia w sprawie pozwolenia dla Neuralink. W marcu agencja Reuters informowała, że oferta złożona przez firmę została odrzucona ze względów bezpieczeństwa. Jak informowano, pojawiły się wątpliwości m.in. w sprawie możliwości usunięcia implantu na żądanie.
Neuralink zapowiedziała, że przy wykorzystaniu mikroczipów będzie mogła leczyć m.in. osoby sparaliżowane i te, które straciły wzrok. Do tej pory implanty zostały przetestowane na małpach. Urządzenia chirurgiczne mają być wprowadzane do mózgu i zdolne do łączenia się z komputerami.
Jak podkreślają eksperci, implanty wszczepiane do mózgu będą wymagały szerokiego wachlarza testów, by mogły być wykorzystywane na dużą skalę.