Wysłani na tortury
Od 2001 roku Stany Zjednoczony przekazały od 30 do 50 więźniów do krajów, gdzie mogli być oni torturowani - uważa eurodeputowany Giovanni Claudio Fava, powołując się na źródła CIA.
że więzienia były w Europie, Azji i Afryce - mówi Giovani Claudio Fava" align="center" enlarge="0" />
Z delegatami Tymczasowej Komisji Parlamentu Europejskiego ds. Transportu i Nielegalnych Zatrzymań - jak brzmi jej pełna nazwa - spotkało się w Waszyngtonie dwóch kongresmanów, dwóch senatorów, asystent sekretarza stanu ds. Europy Daniel Fried i radca prawny Departament Stanu John Bellinger. Według deputowanego Favy informacje o transferach więźniów pochodzą od więcej niż jednej osoby w CIA.
Fava sprecyzował, że nie chodzi o więźniów przewożonych do Guantanamo na Kubie ani w Afganistanie. Deputowany nie powiedział, ile z tych osób mogło trafić do Europy ani czy byli wśród nich Europejczycy.
- Źródła z pierwszej ręki wywiadu amerykańskiego powiedziały nam, że więzienia były w Europie, Azji i Afryce - dodał Fava.
Komisja przedstawi w czerwcu raport ze swojego dochodzenia.
INTERIA.PL/PAP