W obronie przed torturami
Sędzia federalna w Waszyngtonie Gladys Kessler zablokowała we wtorek przekazanie jednego z więźniów z więzienia w Gunatanamo, na Kubie, do Tunezji, gdzie miałyby mu grozić tortury.
Jest to pierwsza tego rodzaju decyzja amerykańskiego sądu wobec więźnia z Guantanamo, gdzie przetrzymywanych jest ok. 330 podejrzanych o terroryzm i związki z Al Kaidą lub afgańskimi talibami.
- Po raz pierwszy sąd udzielił zatrzymanemu istotnego prawa, to znaczy prawa do uniknięcia tortur ze strony władz tunezyjskich - powiedział adwokat więźnia, Mohameda Abdula Rahmana, który został zaocznie skazany w Tunezji na 20 lat więzienia.
Rahman, który jest Tunezyjczykiem, cierpi na chorobę serca. Pojmano go w Pakistanie i przekazano Amerykanom.
Sędzia wstrzymała przekazanie Rahmana do czasu orzeczenia Sądu Najwyższego USA precyzującego prawa więźniów w Guantanamo.
Rzecznik ministerstwa obrony USA, które miało przekazać Rahmana do Tunezji, odmówił komentarzy.
INTERIA.PL/PAP