USA: Paraliż ruchu lotniczego po awarii systemu. Odwołane setki rejsów
Ruch lotniczy nad całymi Stanami Zjednoczonymi jest wstrzymany z powodu awarii systemu Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA). Nie przetrwarza on aktualnych informacji - podał amerykański "Newsweek". Nie wiadomo, kiedy problemy uda się rozwiązać. W USA odwołano do tej pory setki lotów, a dziesiątki tysięcy podróżnych utknęły na lotniskach.
FAA nie sprecyzowała, co spowodowało awarię w systemie NOTAM. Zapewniła, że nad naprawą pracuje sztab techników i niektóre funkcje systemu udało się przywrócić. Uruchomiono też specjalną infolinię dla pasażerów, których loty odwołano.
Ruch lotniczy nad USA sparaliżowany. Awaria techniczna
Usterka jest ogólnokrajowa, co sparaliżowało transport po Stanach Zjednoczonych. Samoloty są tam podstawą, gdy Amerykanie przemieszczają się na dalekie odległości.
"Newsweek" cytuje Bettinę Inclan, specjalistkę ds. transportu, która przekazała, że piloci nie mogą sprawdzać planów lotów, a to uniemożliwia im rozpoczęcie rejsów - inaczej złamaliby prawo. Wiadomo, że loty zawiesiły m.in. linie American Airlines, Southwest oraz United.
Natomiast CNN zauważyło, iż nie wiadomo, ile dokładnie lotów zostało opóźnionych lub odwołanych. "Niektórzy przewoźnicy mogą funkcjonować bez informacji z NOTAM" - wyjaśniono.
Sekretarz transportu USA Pete Buttigieg przekazał, że skontaktował się z FAA w sprawie awarii. "Federalna Administracja pracuje nad szybkim i bezpiecznym rozwiązaniem tego problemu" - zapewnił. O problemach w lotnictwie został powiadomiony prezydent USA Joe Biden, o czym poinformowała rzecznik Białego Domu Karine Jean-Pierre.
