Jak powiedział generał we wtorek na spotkaniu w European Institute w Waszyngtonie, Pentagon w nadchodzącym roku podatkowym 2008 "powinien dostać większość funduszy" z żądanych przez administrację 310 milionów dolarów na bazy w Polsce i Czechach. Senacka Komisja Przydziału Środków Budżetowych obcięła w zeszłym tygodniu 85 milionów dolarów z tej kwoty, ale - jak powiedział PAP rzecznik MDA Rick Lehner - do uchwalenia ustawy budżetowej jest jeszcze daleko i jeżeli USA osiągną porozumienie z Polską w sprawie budowy bazy na jej terytorium, wystarczające fundusze na ten cel zostaną przyznane. Lehner powiedział, że zapewniła o tym rząd po swej wizycie w Polsce i Czechach demokratyczna przewodnicząca Komisji Środków Budżetowych Izby Reprezentantów Helen Tauscher. - Wszystko zależy od porozumienia z Polską - oświadczył Obering. Według Lehnera Pentagon przewiduje, że toczące się obecnie negocjacje z Polską w sprawie tarczy zostaną sfinalizowane do końca tego roku. Wcześniej zapowiadano, że do porozumienia dojdzie we wrześniu lub październiku. Zapytany, czy w związku z ostrzeżeniami Rosji, że może ona rozmieścić w obwodzie kaliningradzkim kilkaset rakiet krótkiego zasięgu, Polska może liczyć na otrzymanie od USA rakiet obronnych Patriot, Obering dał do zrozumienia, że administracja jest temu bardzo niechętna. - Rosyjskie groźby nie są wiarygodne. Oni mają zbyt wiele do stracenia, żeby je zrealizować - powiedział. Oświadczył jednak, że w związku z ofertą tarczy USA nie wykluczają zawarcia z Polską dodatkowego, dwustronnego porozumienia wojskowego o zacieśnieniu współpracy w tym zakresie między obu krajami. Według planów amerykańskich, baza rakiet przechwytujących w Polsce i radar w Czechach mają bronić większości terytorium Europy przed ewentualnym atakiem rakietowym z Iranu. Obering ilustrował swoje wystąpienie mapą, z której wynikało, że Polska będzie pokryta planowanym systemem obronnym, natomiast nie obejmowałby on niektórych krajów na Bałkanach.