Dwoje byłych sekretarzy stanu: George Shultz i Madeleine Albright, oraz byli senatorowie: Gary Hart i Chuck Hagel, w artykule zamieszczonym w piątkowym "Washington Post" podkreślają, że układ START zwiększy bezpieczeństwo USA."Traktat redukuje i wprowadza ograniczenia rosyjskiego arsenału nuklearnego. Przywraca i wzmacnia procedury pozwalające amerykańskim inspektorom przeprowadzać kontrole rosyjskich instalacji i broni atomowej.Wzmacnia też wysiłki na rzecz zapobiegania nuklearnemu terroryzmowi" - piszą autorzy. Układ, na podstawie którego arsenały strategicznej broni atomowej mają się zmniejszyć po obu stronach do 1550 głowic, będzie 16 września przedmiotem debaty w senackiej Komisji Spraw Zagranicznych. Zadecyduje ona w głosowaniu czy przekazać tekst układu do Senatu w pełnym składzie, który ma go ratyfikować. Do ratyfikacji potrzeba minimum dwóch trzecich głosów, co oznacza, że Demokraci mimo posiadania większości muszą zdobyć poparcie niektórych Republikanów. Na razie tylko jeden z nich, senator Richard Lugar, obiecał głosować za traktatem. Zwolennikom układu zależy, aby ratyfikował go jeszcze obecny Senat, gdyż po wyborach w listopadzie układ sił w Kongresie może się zmienić na korzyść Republikanów.