Naukowcy z amerykańskich służb geologicznych USGS poinformowali, że epicentrum trzęsienia znajdowało się 3 kilometry na północny wschód od Oakland, a ognisko wstrząsów zlokalizowano na niewielkiej głębokości ok. 9 kilometrów. Zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych jest szczególnie narażone na wstrząsy. Powodem jest bliskość uskoku San Andreas, który zdaniem naukowców w najbliższej przyszłości wygeneruje silne trzęsienie ziemi, które może spowodować znaczne zniszczenia w tym rejonie kraju. Najsilniejsze trzęsienie ziemi na zachodnim wybrzeżu USA miało miejsce w 1906 roku, gdy wstrząs o magnitudzie 7,8 spowodował w San Francisco śmierć trzech tysięcy ludzi.