Epicentrum trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,8 znajdowało się 72 km na południowy zachód od Marrakeszu. Najbardziej dotknięta katastrofą została ludność w regionie gór Atlasu Wysokiego. Trwa akcja ratunkowa, jednak dotarcie na ten obszar jest bardzo utrudnione. W poniedziałek poinformowano o wysłaniu helikopterów wojskowych w celu udzielenia pomocy rannym. W wyniku trzęsienia ziemi zniszczonych zostało wiele budynków zarówno w górskich wsiach, jak i w historycznym Marrakeszu. Ludzie spędzili noc pod gołym niebem i wciąż boją wracać się do swoich domów. Osoby, które przeżyły trzęsienie w górskich rejonach kraju, mają problem ze zdobyciem żywności i wody. Trzęsienie ziemi w Maroku Trzęsienie ziemi uderzyło w piątek o godz. 23.11 lokalnego czasu. 19 minut później nastąpiły wstrząsy wtórne. Służba geologiczna Stanów Zjednoczonych przekazała, że magnituda trzęsienia wyniosła 6,8. Hipocentrum znajdowało się na stosunkowo małej głębokości - 18,5 km. Narodowy Instytut Geofizyki w Maroku ostrzegł przed możliwymi wstrząsami wtórnymi. - Oczekuje się, że wstrząsy wtórne będą trwały przez kilka dni lub kilka tygodni, zanim znikają - powiedział kierownik ośrodka Nasser Jabour. CZYTAJ TAKŻE: Dramat w Maroku. "Nie ma tu nikogo, wszędzie są zniszczenia" *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!